POŁCHOWO. Kaszuby, beniaminek IV ligi zakończył sezon na bardzo dobrym - 7 miejscu. Zespół po rundzie jesiennej zajmował 4 pozycję, a mimo to do końca działacze obawiali się o utrzymanie.
Zespół w okresie zimowym został uzupełniony przez Rutkowskiego, Mądrzaka i Wilczyńskiego. Stało się tak, gdyż z walki o grę w podstawowym składzie wypadli Wiśniewski, Sinkiewicz, Drzeżdżon.
- Już wcześniej wiedzieliśmy, że runda rewanżowa będzie dużo cięższa - mówi Stefan Srok, trener Kaszub. - Każdy już znał nasze dobre i złe strony. Dlatego postanowiliśmy uzupełnić skład tymi zawodnikami. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż z szerokiej kadry kontuzje wyeliminowały z gry Dettlaffa, Joachimiaka, Kaszubowskiego. Z różnych względów nie grał też często Oss.
Mimo takich przeciwności losu - ostatnie mecze Kaszuby grały "gołą" jedenastką - zespół osiągnął duży sukces, gwarantując sobie utrzymanie na 5 kolejek przed zakończeniem rozgrywek. Ostatecznie połchowscy działacze wywiązali się z planu, który zakładali sobie przed rozgrywkami. Piłkarze zdobyli 48 pkt (bez kontrowersyjnej straty 1 pkt w meczu z Bałtykiem Gdynia), a stosunek bramek wyniósł 55:47.
- W moim zespole jest kilku bardzo dobrych zawodników, którzy już teraz poradziliby sobie na szczeblu centralnym - uważa trener Srok. - W sondzie na najlepszego piłkarza i bramkarza, którą przeprowadziła Gazeta Wyborcza wśród trenerów, nasi zawodnicy zajęli czołowe miejsca. Wiesław Ferra zajął pierwsze miejsce wśród bramkarzy, zaś Marek Pieper drugie wśród piłkarzy.
Ponadto Pieper - razem z dwoma innymi piłkarzami - zdobył koronę króla strzelców IV ligi, zdobywając 26 goli. Trener uważa, że za rok obaj powinni grać już na szczeblu centralnym. Poza nimi w drużynie jest wielu utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Należą do nich Adam Kloka, Krzysztof Skwiercz, Grzegorz Drzeżdżon, Karol Dettlaff, Tomasz Pliński, Maciej Szlaga.
- Tylko od ich zaangażowania zależy piłkarska przyszłość - mówi Stefan Srok. - Do nowej rundy przygotowujemy się w niezmienionym składzie. Będziemy rozglądali się tylko za młodymi, utalentowanymi zawodnikami niedocenianymi w swoich klubach. Mamy też bardzo młody zespół rezerw, który robi stałe postępy. Będę tym piłkarzom dawał szansę gry w pierwszym zespole.
Coś zaczyna się dziać
Stefan Srok, trener Kaszub Połchowo
- Nasz sukces pociągnął za sobą inne drużyny z powiatu puckiego. Nareszcie coś zaczęło się w piłce dziać. Awans do ligi okręgowej wywalczył Start Mrzezino, a w barażach o utrzymanie będzie walczyć Handel Puck. Mam nadzieję, że obie jedenastki będą aktorami derbów ziemi puckiej. Sukces osiągnęła też Korona Żelistrzewo, której awans do klasy A jak najbardziej się należał. Trenerem tej drużyny jest nasz wieloletni zawodnik Marek Joachimiak. Życzę mu jak najlepiej. Wszystkim zespołom z okolic życzę samych sukcesów w zbliżającym się nowym sezonie piłkarskim.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?