Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klif pucki zagrożony osunięciem? Możliwy zakaz wstępu dla turystów. Mieszkaniec ogłosił: alert dla puckiego klifu | ZDJĘCIA

Magdalena Kupska
Mieszkaniec Pucka zamieścił w sieci zdjęcia klifu puckiego, które, choć piękne, mogą zmartwić. Wystające korzenie drzew, osuwające się zbocza, przechylone i niemal „wystające” z klifu drzewa - taki obraz przedstawiały fotografie, opatrzone komentarzem: „alert dla puckiego klifu”.

Klif, czyli urwisko brzegowe, to stroma, często pionowa ściana brzegu morskiego, utworzona wskutek podmywania go przez fale. Pytania o to, czy klif pucki może się osunąć, a w związku z tym czy zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i turystów, skierowaliśmy do Urzędu Morskiego w Gdyni, który jest odpowiedzialny za zabezpieczenie okolic klifu.
- Biorąc pod uwagę kwestię obiektywnych, niezaprzeczalnych danych, dotyczących przedmiotowego odcinka brzegu, nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na zadane pytania - odpowiada Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy UM w Gdyni. - Jednakże, czyniąc użytek z wiedzy ogólnej i poddając analizie procesy zachodzące zarówno w rejonie Pucka, ale również na pozostałej części polskiego wybrzeża, można stwierdzić, że jak każdy klif o takiej budowie geologicznej, również ten w Pucku, jest zagrożony osunięciem. Trudno jest oszacować tempo zachodzących zmian, ponieważ są one uzależnione od aktywności sztormów w danym roku oraz sposobu zagospodarowania klifu, w tym wód gruntowych.

ZOBACZ TEŻ:

Urząd Morski w Gdyni otrzymał zdjęcia klifu puckiego, wykonane przez naszego reportera.
- Drzewa, przedstawione na załączonych zdjęciach, mogą spaść z krawędzi klifu, na której obecnie rosną, np. przy dużych wiatrach - dodaje rzecznik. - Stanowią więc one realne zagrożenie dla użytkowników plaży na odcinku brzegu, od kilometra 113,7 do kilometra 113,85, ale analogiczne, jak drzewa przy drogach. Niewykluczone jest dalsze osuwanie klifu, trudno jednak pokusić się o predykcję, o jaki okres chodzi.

Trasa Turystyczna „Krawędzią Kępy Puckiej” to ścieżka lubiana przez amatorów pieszych wędrówek. Na odcinku Puck - Mrzezino, szlak biegnie krawędzią klifu, a następnie wzdłuż łąk i torfowisk. Prowadzi częściowo górną krawędzią klifu, a częściowo u jego podnóża. Plaża w tym miejscu jest dość wąska. Krajobrazy rozpościerające się na Zatokę Pucką są piękne o każdej porze roku.

Jak informuje Urząd Morski niewykluczone jest wprowadzenie zakazu wstępu w okolice klifu puckiego. Taki alert wprowadzono w tym lutym br. w okolicach klifu w Gdyni Orłowie, który groził osunięciem.
- Największy wpływ na erozję brzegu klifowego mają sztormy oraz sposób zagospodarowania, w tym odwodnienie powierzchni klifu - dodaje rzecznik Urzędu Morskiego. - Nie bez znaczenia jest też stosunek powierzchni biologicznie czynnej do zabudowanej w bezpośrednim sąsiedztwie klifu, jak również jego obciążenie zabudową oraz sposób zagospodarowania wód opadowych - wyjaśnia.

Powierzchnia biologicznie czynna to powierzchnia gruntu pokrytego roślinnością wraz z powierzchnią wód powierzchniowych.

Piaski i żwiry wodnolodowcowe występują na południowym odcinku klifu puckiego. Odsłaniają się do wysokości 12 m.n.p.m. Mają zdolność wchłaniania wody i małą odporność na abrazję. Efektem abrazji jest powstawanie klifu, osiągającego zazwyczaj szerokość od kilku do kilkunastu metrów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto