Koncert dla Jasia w Pałacu Kłanino. Zebrano ponad 15 tys złotych na operację | ZDJĘCIA, WIDEO

wideo: Echo Ziemi Puckiej

Koncert dla Jasia miał kilka wymiarów. Akcja charytatywna rozpoczęła się od wystawnego obiadu. Właściciele Pałacu Kłanino nie dość, że udostępnili urokliwe wnętrza, to zrzekli się dochodu z wydawanych posiłków na rzecz operacji dla malucha, który rozwija się jeszcze w brzuchu mamy, a wraz z nim krytyczna wada serca.

- Co ważne, również cała obsługa naszej restauracji przyszła tego dnia do pracy z własnej, nieprzymuszonej woli - dodaje Dagmara Kołtonowska z Pałacu Kłanino.

Uczestnicy uroczystego posiłku mieli okazję wysłuchać koncertu muzyki klasycznej przygotowanego przez uczniów, nauczycieli i wykładowców trójmiejskich szkół muzycznych, m.in. z Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku. Dominowały instrumenty smyczkowe, które dosłownie zahipnotyzowały publikę. Artyści zapewnili, że nie był to ich ostatni koncert w klimatycznym Pałacu Kłanino.

Chwilę po nich wystąpił kaszubski kabaret Purtce. Śmieszny kwartet zapowiedział konferansjer tego wieczoru - Henryk Kunc, sołtys Starzyna. Po artystycznych występach rozpoczęły się wyczekiwane przez wszystkich licytacje. Przedmiotów do nabycia była cała masa. Począwszy od obrazów, rzeźb, po samorobotne przetwory i vouchery.

- Największą popularnością cieszyły się gadżety sportowe - mówi Natalia Twork, ciocia Jasia i Amelki, jedna z organizatorek Koncertu. - Jesteśmy mega zadowoleni z efektu.

Walka o pamiątki była naprawdę zażarta. Najbardziej "bili się" o piłkę z podpisami siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Ostatecznie została sprzedana za 850 zł. Koszulka z podpisem Daniela Plińskiego - rekordzisty w liczbie występów w PlusLidze poszła za 780 zł. Trykot Michała Daszka, jednego z filarów reprezentacji Polski w piłce ręcznej - 750 zł. Mimo wszystko za największą kwotę poszła grilo-wędzarka - 1.250 zł. Łącznie zebrano ponad 10 tysięcy złotych. Dodając do tego kwoty m.in. z obiadu i dobrowolnych datków wrzucanych do puszek wyszła pokaźna suma - 15 000 zł.

Dzieci także miały co robić. Tuż przy wejściu do restauracji, gdzie znajduje się zabytkowa Sień Gdańska stanęła fotobudka. Obok niej najmłodsi mogli skorzystać z malowania twarzy. Był też kącik rysunkowy. W koncert dla Jasia zaangażowały się koleżanki z pracy Dominiki Twork. Nauczycielki SP 1 Puck brały udział w aukcjach i pomagały przy organizacji.

To wielka pomoc, ale wciąż niewystarczająca do tego, by zrealizować największe marzenie państwa Twork. Pierwsza operacja serduszka Jasia to wydatek rzędu 120 tys złotych. Jak na razie udało się zebrać trochę ponad połowę tej kwoty. Wesprzeć maluszka można oddając na ten cel 1 procent swojego podatku. KRS: 0000290273, cel szczegółowy: Jasiu Twork. Istnieje możliwość bezpośredniej wpłaty pieniędzy na konto Fundacji Cor Infantis:
86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem Jasiu Twork.