Koronawirus i pomoc PCK Puck oraz wolontariuszy. Rozdali żywność i środki ochrony, podarowali też ponad 1400 kartonów mleka | ZDJĘCIA

Aż 100 paczek żywnościowych - w których zalazły się m.in. mąką, konserwy, cukier, olej, kawa, makaron, ryż, ciastka, słodycze... (do których dodano też środki ochrony przed koronawirusem) oraz 1440 kartoników z mlekiem trafiło ostatnio do mieszkańców ziemi puckiej. Wszystko dzięki PCK Puck i wolontariuszom. To też efekt sprawnej współpracy naszych krwiodawców z pomorskimi władzami tej organizacji.

Zarząd Oddziału Rejonowego PCK w Pucku, dzięki współpracy z zarządem Pomorskiego Oddziału Okręgowego PCK i sponsorowi - firmie farmaceutycznej Sanofi Polska - kupił artykuły spożywcze dla 100 seniorów z powiatu puckiego.

- Bogate paczki wraz ze środkami ochrony, czyli rękawiczki, maseczki, płyn do dezynfekcji, zostały dostarczone do seniorów - wylicza Marcin M. Sikora, prezes Kaszubskiego Klubu HDK PCK w Połchowie. - Ogółem przeznaczyliśmy na to 6 tysięcy złotych.

Krwiodawcy z powiatu puckiego oraz wolontariusze, dzięki kolejnemu sponsorowi - firmie „Salvit-Prima”, mogli przekazać mieszkańcom 1440 kartoników z mlekiem

- Jest to kolejna pomoc w trudnej sytuacji, jaką jest epidemia koronawirusa w powiecie puckim i na świecie mówi Lucyna Roeske, prezes OR PCK w Pucku.

W PCK Puck nie kryją, że nie byłoby tak sprawnej akcji bez wsparcia wolontariuszy.

- Podziękowania kierujemy również dla Hanny i Rafała Wyszeckich za pomoc przy zakupie i transporcie artykułów spożywczych oraz wolontariuszom, którzy pomogli nam w rozdysponowaniu paczek dla seniorów - komentuje Marcin M. Sikora. - A są to: Wiesława Kos, Grażyna Falkowska, Józef Musiałkowski, Wojciech Myślisz, Przemysław Grandicki, Wioletta Kos, Waldemar Bradtke, Mariola Jung-Zielke.

Seniorzy gorąco dziękowali PCK Puck za otrzymane paczki i nie kryli łez wzruszenia. Bo dla nich te dary były również symbolem pamięci.

"Nie spodziewałem, nie spodziewałam się, że o nas pamiętacie. Wiem, że PCK to organizacja, która pomaga od wielu lat. Dziękujemy wszystkim wolontariuszom, sponsorom za to, że o nas pamiętacie"

- Takie właśnie słowa słyszeliśmy podczas naszych wizyt - mówi Lucyna Roeske. - W związku z ograniczeniami mogliśmy odwiedzić tylko 100 seniorów ziemi puckiej, ale myślimy, że to nie jest ostatnia taka akcja.