WARTO WIEDZIEĆ
Sportowe ośrodki w całej Polsce zamknięto jeszcze w marcu 2020, na mocy rekomendacji Ministerstwa Sportu i Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej. Początkowo na dwa tygodnie, później termin przedłużono, a ich otwarcie zależeć będzie od późniejszych decyzji odpowiednich władz.
- Nasz ośrodek we Władysławowie cieszy się dużym uznaniem w środowisku sportowym, więc rezerwacji na wiosnę 2020 było sporo - komentuje Michał Kowalski, dyrektor COS OPO Cetniewo. - Byliśmy przygotowani na ich przyjęcie i wyżywienie, a magazyny były odpowiednio przygotowane.
W obliczu zagrożenia koronawirusem w powiecie puckim sportowcy musieli w trybie pilnym zakończyć zgrupowania, a COS Cetniewo został z zapasami żywności.
- Dziś wiadomo, że w najbliższym czasie zawodnicy nie przyjadą do naszych ośrodków, dlatego zdecydowałem o przekazaniu zgromadzonej żywności instytucjom pożytku publicznego - mówi Mateusz Grzybowski, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu.
Jak podkreślano w Warszawie, już kupiona i dostarczona żywność ma być przekazywana przez COS-y ich lokalnym partnerom.
W COS OPO Cetniewo zapadła decyzja, by żwyność - głównie warzywa i owoce, nabiał - trafiły do Puckiego Hospicjum, pierwszej i jedynej tak dużej placówki w powiecie puckim zajmującej się osobami terminalne chorymi, którą do życia powołał ks. Jan Kaczkowski.
- Każda pomoc niesiona innym osobom jest godna uznania. Obecnie zdajemy prawdziwy test z człowieczeństwa. Mam nadzieję, że ten drobny gest sprawi radość najbardziej potrzebującym - powiedziała Danuta Dmowska-Andrzejuk, minister sportu.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?