Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koronawius i Szpital Pucki: zamknęli go na dobre. Na pewno będzie nieczynny do końca wakacji 2020. Co z obecnymi pacjentami? | WIDEO

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Szpital Pucki zamknięty z powodu koronawirusa
Szpital Pucki zamknięty z powodu koronawirusa Konrad Kędzior
Ciężka sytuacja Szpitala Puckiego, u którego pracowników wykryto koronawirusa. W Pucku pozamykano oddziały, wstrzymano kwalifikacje do zabiegów, przyjęcia w chirurgicznej izbie przyjęć oraz porody rodzinne. - Robiliśmy co mogliśmy... Pomimo wielu obostrzeń, nasze Poradnie i Oddziały pracowały nieprzerwanie od kwietnia 2020r. - komentują w Szpitalu Puckim. - Liczymy na zrozumienie z Państwa strony.

Koronawius i Szpital Pucki: zamknęli chirurgię, położnictwo i ginekologię

Rozwojowa - tak określana jest sytuacja związana z koronawirusem i Szpitalem Puckim. Pozytywny wynik testu jednego z członków personelu medycznego sprawił, że do odwołania zamknięto chirurgię w Pucku. Potem wstrzymano przyjęcia na oddział położniczo-ginekologiczny oraz kwalifikacje do zabiegów, przyjęcia w chirurgicznej izbie przyjęć, a także porody rodzinne w Pucku.

W Starostwie Powiatowym w Pucku, Szpitalu Puckim oraz wśród służb sanitarnych Pomorza rozważano także koncepcję całkowitego zamknięcia powiatowej lecznicy. Pewne było to, że objęci kwarantanną lekarze i pielęgniarki nie mogą pracować - co podkreślał pomorski sanepid.

- Od początku nakazaliśmy w Szpitalu Puckim rygorystyczne przestrzeganie obostrzeń. Dużo ludzi, w tym część personelu, buntowało się. Ale dzięki temu długi czas utrzymaliśmy się, byliśmy otwarci a Szpital pracował normalnie - mówi Jarosław Białk, starosta pucki. - Dziś pod względem ludności jesteśmy najliczniejszym powiatem w Polsce. Poza 85 tysiącami mieszkańców jest przecież u nas paręset tysięcy turystów. Patrząc na to czysto statystycznie, mamy największe ryzyko wybuchu ogniska epidemii. Dlatego nie mogliśmy sobie pozwolić na ryzyko igrania ze zdrowie i życiem ludzi.

Szpital Pucki i koronawirus

Koronawirus w Szpitalu Puckim? Będą zamykać oddział chirurgi...

Szpital Pucki zamknięty przez koronawirtusa

W czwartek 20 sierpnia zapadała decyzja, że z powodu koronawirusa Szpital Pucki zostaje zamknięty. Lecznica w Pucku przestanie pracować od piątku 21 sierpnia do końca miesiąca - poniedziałku 31 sierpnia.

- W związku ze stwierdzonym ogniskiem epidemicznym oraz objęciem nadzoru i skierowaniem personelu szpitala przez Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Pucku na kwarantannę, na chwilę obecną, nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć obsady personelu medycznego w oddziałach szpitala, poradniach i gabinetach specjalistycznych - informuje Oksana Rabij-Zabłotna ze Szpitala Puckiego.

Od piątku wstrzymana zostaje praca laboratorium oraz pracowni TK i RTG.

Nadal pracować będą: Dział Fizjoterapii, Poradnia Medycyny Pracy (28.08.2020), Zespoły Ratownictwa Medycznego, Nocna i Świąteczna Opieka Chorych - tu świadczenia będą udzielane na dotychczasowych zasadach.

Kiedy wstrzymywały prace inne placówki - bądź ich oddziały - braliśmy głęboki oddech i z uporem maniaka przypominaliśmy o restrykcjach.

- Niestety, sezon wakacyjny i wzrastająca liczba zachorowań nas chwilowo pokonała - komentuje Oksana Rabij-Zabłotna ze Szpitala Puckiego. - Proszę nam wierzyć, wstrzymanie pracy Szpitala to była bardzo trudna decyzja, poprzedzona wieloma konsultacjami. Po raz kolejny podkreślamy, szpital to ludzie… ludzie, którzy na co dzień dbają o Państwa zdrowie, teraz sami potrzebują wsparcia.

Co z pacjentami, którzy do tej pory przebywali w Szpitalu Puckim? Jak tłumaczą w lecznicy, została wszczęta procedura przekazania ich do innych placówek. Tu wcześniej starosta Jarosław Białk rozmawiał m.in. ze Szpitalami Pomorskimi - w Wejherowie, Gdańsku i Gdyni.

- Nie mają obecnie dużego obłożenia, więc miejsca dla naszych pacjentów na pewno się znajdą. Takie usłyszeliśmy zapewnienie - komentuje starosta pucki.

Ratownictwo medyczne w Szpitalu Puckim pracuje nadal - to oni będą odwozić pacjentów do poszczególnych placówek lecznicy na Pomorzu, które zostaną wskazane przez dyspozytora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto