Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosakowski radny podejrzany o korupcję

K. Miśdzioł, R.Kościelniak
Archiwum
Jeden z kosakowskich radnych został zatrzymany przez policję w Rumi, w drodze na sesję Rady Gminy. Wejherowska prokuratura postawiła mu zarzut korupcji.

Przesłuchano wszystkich kosakowskich radnych.
– Sprawa dotyczy przyjęcia korzyści majątkowych w zamian za przekształcenie działki znajdującej się w użytkowaniu wieczystym na własnościową – powiedział nam Dariusz Witek-Pogorzelski, szef prokuratury w Wejherowie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.

Jak się dowiedzieliśmy, osoba prywatna miała się zwrócić w tej sprawie do jednego z kosakowskich radnych. Według wersji wydarzeń przedstawionych przez prokuraturę, obaj umówili się na spotkanie, a po rozstaniu mężczyzna chcący przekształcić działkę udał się od razu na policję i poinformował, że za kilka godzin ma dojść do przekazania łapówki.

Radny i osoba prywatna spotkali się popołudniem w Rumi: samorządowiec jechał na sesję, na której miał rzekomo złożyć wniosek w sprawie działki. Kosakowski radny daleko nie odjechał, bo zatrzymała go policja.

Funkcjonariusze odnaleźli w aucie oznakowane banknoty – 6 tys. zł. Radny spędził w areszcie dwie doby.
– Podejrzany usłyszał zarzut korupcyjny – mówi prokurator Witek-Pogorzelski.

Radny nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jego rozmówca w samochodzie włożyć musiał pieniądze do reklamówki pod jego nieuwagę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto