Kradzież we Władysławowie miała miejsce w markecie na Alei Niepodległości we wczesnych godzinach porannych - ok. 4.30. To wtedy dyżurny puckiej policji otrzymał zgłoszenie o próbie włamania.
Mundurowi z KPP Puck pojechali na miejsce, zaczęli przeczesywać pomieszczenia i w międzyczasie odkryli, że w jednej z toalet są zamknięte drzwi. A dochodzące zza drzwi odgłosy sugerowały, że w środku znajduje się jakaś osoba.
Nadmorska Kronika Policyjna:
"Uwięziony" wewnątrz osobnik nie reagował na wezwania mundurowych, więc ci zmuszeni byli wyważyć drzwi. Jak się okazało, 21-latek nie był skory do opuszczenia okupowanego sanitariatu, więc policjanci z KPP Puck musieli wywieźć go stamtąd siłą...
Kradzież we Władysławowie: co teraz grozi 21-latkowi? Czytaj więcej na:
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?