Wielu policjantów z puckiej jednostki wspomaganych przez funkcjonariuszy straży pożarnej przeczesywało ulice, lasy oraz dworce za zaginionym Leszkiem Bryją.
Akcja poszukiwawcza była szeroko zakrojona.
- Mundurowi natychmiast przystąpili do działań dokonując sprawdzeń monitoringu, środków komunikacji, budynków i okolicznych terenów zielonych na terenie całej gminy Puck - mówi mł. aspirant Łukasz Brzeziński, rzecznik prasowy KPP w Pucku.
W działania zaangażowani byli policjanci z puckiej jednostki, przewodnik wraz z psem tropiącym, a także funkcjonariusze Ochotniczej oraz Państwowej Straży Pożarnej.
Wszystkie patrole pozostające w służbie otrzymały rysopis zaginionego.
- Funkcjonariusze sprawdzali miejsca, w których mógł przebywać 52-latek, takie jak sklepy, stacje paliw, a także dworce autobusowe i kolejowe - wylicza Łukasz Brzeziński. - Policjanci sprawdzali również, czy osobie o podanych personaliach udzielano pomocy medycznej.
Działania nie zakończyły się szczęśliwie, ale zmiana przyszła kilka minut po północy. To wówczas żona zaginionego poinformowała funkcjonariuszy o odnalezieniu mężczyzny.
- Ten znajdował się na terenie dworca na terenie gminy Puck - wyjaśnia rzecznik puckiej policji.
Na miejsce natychmiast skierowano mundurowych, oraz pogotowie ratunkowe. 52-latek został poddany badaniu przez zespół ratownictwa medycznego. Cały i zdrowy jest już pod troskliwą opieką rodziny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?