Sprawa znalezionego listu w butelce od pedofila (12 lipca 2020) nabrała ogromnego rozgłosu po tym, jak mieszkanka Pucka zgłosiła znalezisko nie tylko na policję, ale też nam. Po publikacji naszego artykułu sprawa nabrała szybko dużego rozgłosu, a na reakcję mieszkańców, innych mediów i policji nie trzeba było długo czekać.
Szybko okazało się, że nie był to pierwszy, pedofilski list znaleziony na terenie Pucka. Nasi Czytelnicy, w komentarzach pod artykułem, zgłosili, iż już wcześniej znaleźli podobną zboczoną korespondencję, oraz że znaleziska zostały zgłoszone policji w Pucku.
Już w poniedziałek (13 lipca 2020) pani Kornelia, która nagłośniła sprawę, została przesłuchana w charakterze świadka. Śledczy z KPP w Pucku mieli też rozmawiać z innymi osobami, które weszli w posiadanie podobnych listów.
Jednak mundurowi z puckiej komendy nie chcą komentować szczegółów sprawy, ani prowadzonego śledztwa. Nie potwierdzają, czy sprawą autora listów zajął się grafolog, ale potwierdzają, że w środę, 15 lipca 2020, zatrzymali podejrzanego w sprawie mężczyznę.
- Komenda Powiatowa Policji w Pucku wnioskowała o tymczasowe aresztowanie mężczyzny z przestępstw przeciwko wolności i obyczajności - poinformowała nas mł. asp. Małgorzata Kotarba.
- W tej chwili wykonywane są czynności w niezbędnym zakresie w Komendzie Powiatowej Policji w Pucku, osoba zatrzymana jest zanana wymiarowi ściągania - mówi prokurator Jacek Chmielewski. - Od 2012 r. prowadziliśmy kilka postępowań przeciwko osobie zatrzymanej, skierowaliśmy cztery akty oskarżenia, w jednej z tych spraw doszło do skazania, trzy pozostają w toku.
Wszystkie czyny w aktach oskarżenia dotyczyły prezentowania osobom małoletnim treści pornograficznych, prezentowania i wykonania czynności seksualnych lub namawianie do spotkania w celach seksualnych.
- Czyny, które były do tej pory były treścią zarzutów, zagrożone są odpowiednio karą do dwóch, trzech i pięciu lat więzienia - dodaje Jacek Chmielewski.
Jakie będą dalsze losy zatrzymanego mężczyzny? O tym zadecydować ma prokuratura. Jak tłumaczy Jacek Chmielewski, otrzymał wniosek o tymczasowy areszt podejrzanego mężczyzny, ale decyzję będzie mógł podjąć po zapoznaniu się z aktami tej sprawy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?