18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Zwoliński: Opowiadano mi o Arce Gdynia w samych superlatywach

pk
arka.gdynia.pl
Łukasz Zwoliński został wypożyczony z Pogoni Szczecin do Arki Gdynia. Niespełna 20-letni piłkarz nie mieścił się w ekstraklasowym zespole, dlatego też szukał okazji do gry na wysokim poziomie. Alternatywą okazało się przejście do żółto-niebieskich, którzy szukają rasowego napastnika.

Łukasz Zwoliński urodził się w Szczecinie i jest związany z miejscową Pogonią, która obecnie występuje w T-Mobile Ekstraklasie. Niespełna 20-letni piłkarz nie mieścił się jednak w składzie pierwszego zespołu (jesienią zagrał w jednym meczu), ale za to zbierał pochlebne recenzje w Młodej Ekstraklasie.

- Po zakończeniu rundy jesiennej zadzwonił do mnie trener Paweł Sikora i zaprosił do Gdyni. Nie zastanawiałem się ani chwili, bo nie ukrywam, że jest to dla mnie awans sportowy. Jednak jest różnica w grze na poziomie trzeciej Ligi, a zapleczu ekstraklasy. Cieszę się, że Pogoń zgodziła się na wypożyczenie. Oczywiście to, że została podpisana umowa wypożyczenia, nie znaczy że Łukasz Zwoliński przychodzi grać. Po to mam okres przygotowawczy aby się pokazać i walczyć o miejsce w drużynie - powiedział na łamach oficjalnej strony gdyńskiego klubu napastnik.

Co zadecydowało o przejściu Zwolińskiego do żółto-niebieskich?

- Przede wszystkim chęć ogrywania się na wyższym poziomie i zbieranie cennego doświadczenia. Czas ucieka. Kończę niedługo 20 lat, a nie miałem do czynienia z profesjonalną, seniorską piłką. Właśnie nastał odpowiedni czas. Drugim ważnym aspektem było zaplecze klubu. Grając w Pogoni bardzo często rozmawiałem z Bartoszem Ławą, który spędził w Arce przecież kawał czasu. Opowiadał mi o Arce w samych superlatywach. Myślę, że po tygodniu pobytu tutaj mogę powiedzieć to samo i przyznam się, że potwierdziłem to także w wywiadzie dla Pogoni, gdy redaktor zapytał mnie co myślę m.in. właśnie o zapleczu sportowym. Piłkarze Arki mają tu "wszystko w jednym" praktycznie na miejscu. To będzie przyjemność pracować w takich warunkach. Szkoda jednak, że nie jedziemy na żaden obóz za granicę, bo jednak praca na naturalnej nawierzchni jest po prostu przyjemniejsza - dodał.

źródło: Arka Gdynia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto