Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Grzegory, Trzymam Tempo: biegać każdy może. Jeśli tylko chce | WYWIAD

P.
Marek Grzegory - Trzymam Tempo
Marek Grzegory - Trzymam Tempo arch. M. Grzegory
Marek Grzegory z Władysławowa, pasjonat biegania, sportu i zdrowego stylu życia, autor facebookowego fanpejdża Trzymam Tempo opowiada czy warto biegać, kto może biegać i jak zacząć biegać, by się nie zniechęcić.

- Bieganie w powiecie puckim cieszy się coraz większą popularnością. Skąd ta moda?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Nasza społeczność jest coraz bardziej świadoma niebezpieczeństw wynikających z braku aktywności fizycznej, chce się ustrzec przed chorobami cywilizacyjnymi i zadbać o swoje zdrowie. Bieganie jest najprostszą formą ruchu, nie wymaga wielkich nakładów finansowych, pozwala nam poprawić samopoczucie i sylwetkę. Nie potrzebujemy do niego obiektów sportowych, możemy to robić w parku, przed blokiem, na plaży, zarówno w samotności jak i towarzystwie, słuchając odgłosów przyrody albo muzyki. Prostota zachęca do uprawiania tego sportu. Na naszym terenie organizowanych jest coraz więcej imprez dla miłośników biegania, ludzie są bardzo życzliwi dla siebie i chętnie zarażają pasją kolejne osoby. Myślę, że możemy śmiało mówić o fenomenie tego sportu w skali ogólnokrajowej.

Powiat pucki biega - Półmaraton Ziemi Puckiej - 2014:

- Jak przekonać do biegania tych, którzy chętniej wyszukują wymówki niż faktycznie wyruszają w teren?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Zachęcam, by dać sobie szansę na poprawę jakości swojego życia.
Regularne trenowanie wzmacnia system immunologiczny, poprawia pracę serca, zapobiega depresji, obniża zły cholesterol, przyspiesza metabolizm i podbudowuje psychikę. Biegacz zaczyna wierzyć w swoje możliwości.
Osobiście wyleczyłem się z wielu kompleksów dzięki trenowaniu i wielokrotnie endorfiny czyli hormony szczęścia sprawiały, że mój podły nastrój zmieniał się w uśmiech. Kluczem jest regularność i odpowiednio dobrane obciążenia treningowe. Dla osób ze sporą nadwagą, kiepską kondycją i nałogiem tytoniowym polecam na początek marsze, następnie marszobiegi, a wraz z postępami można spróbować sił w bieganiu. Czy warto? Proszę o to zapytać tysiące zadowolonych biegaczy, a odpowiedź nasuwa się sama.

ZOBACZ TEŻ:

- Czy bieganie w domu na bieżni mechanicznej to też sport?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Na pewno jest to aktywność fizyczna, a każdą taką pochwalam, jednak jestem zwolennikiem biegania "na zewnątrz", bo teren jest urozmaicony, zmieniają się widoki, warunki atmosferyczne, możemy spotkać innego biegacza i przybić z nim "piątkę". Bieganie na bieżni w domu jest dla mnie zdecydowanie nudniejsze, ale jeśli ktoś za wszelką cenę nie chcę ćwiczyć na dworze, to może alternatywnie biegać w domowych warunkach i poprawić swoją wydolność. Dodam, że trening na zewnątrz hartuje organizm i jest naturalniejszą formą ruchu niż "bieganie w miejscu". Bieżnia w wersji domowej ma również swoje plusy zwłaszcza zimą, gdy teren jest pokryty lodem, zamiast ryzykować skręceniem, złamaniem można wykonać trening w czterech ścianach. Gdy chce się potrenować w godzinach wieczornych, bo w ciągu dnia zabrakło na to czasu, to z pomocą również przychodzi bieżnia. Dotyczy to zwłaszcza kobiet, które mogłyby się czuć niebezpiecznie biegając na dworze po zmroku.

- Prowadzi Pan swój blog Trzymam Tempo - da się przez internet zachęcić do biegania i aktywnego trybu życia?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Tak, prowadzę stronę na Facebooku, do której polubienia **

serdecznie zapraszam (tu kliknij)

**. Dzięki internetowej działalności motywuje ogromną ilość osób i sprawia mi to wielką radość.Piszą do mnie osoby z wieloma zapytaniami i chętnie bezpłatnie udzielam porad, bo cenię ludzi, którzy chcą pójść w kierunku pro-zdrowotności i zmiany na lepsze. Pod każdą akcją promującą zdrowy styl życia podpisuję się obiema rękoma. Zarówno uprawianie sportu przeze mnie jak i motywowanie, innych do działania są moimi pasjami.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO. Polub nas na Facebooku!

* Bieganie niszczy stawy - to populara opinia, która krąży wśród nie biegających. Ile w niej prawdy?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Ludzie chętnie szukają usprawiedliwienia dla swojego lenistwa. Oczywiście bieganie może szkodzić stawom, a przebiegnięcie całego maratonu (42 kilometry 195 metrów) bardzo obciąża aparat ruchu, ale wystarczy z umiarem uprawiać aktywność by się ustrzec przed problemami. Rozgrzewka przed bieganiem, ćwiczenia wzmacniające aparat ruchu oraz odpowiednie obuwie zminimalizują bolesne dolegliwości. Jeśli mamy wybór podłoża po którym biegamy, to wybierajmy miękkie tj. trawniki, leśne ścieżki, które są przyjaźniejsze dla stawów w odróżnieniu do asfaltu i kostki brukowej. Mało kto wie, że główną przyczyną problemów ze stawami jest nieodpowiednie odżywianie. Stany zapalne nasilają się pod wpływem jedzenia przetworzonego i smażonego, cukru, tłustego nabiału, kawy, alkoholu.

SPORT MŁODYCH:

- Czy można samemu zacząć biegać, czy lepiej zaczerpnąć najpierw opinii eksperta?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Nie trzeba szukać od razu trenera.Najważniejsze to samemu odnaleźć w tym przyjemność i "słuchać" swojego organizmu.Namawiam jedynie aby wykonać podstawowe badania lekarskie, które wykluczą problemy zdrowotne.Jeśli wszystko będzie w porządku, to można zaczynać przygodę z aktywnością.W internecie jest wiele planów treningowych rozpisanych specjalnie dla początkujących.Najważniejsze to zdrowy rozsądek, bo jeśli ktoś kilkanaście lat był typem "kanapowca",to nagły zryw i codzienne trenowanie może szybko doprowadzić do kontuzji i zniechęcenia.

- Kto, kiedy i gdzie może zacząć trenować z Markiem Grzegory?
Marek Grzegory, Trzymam Tempo: Umawiam się na wspólne treningi chętnie z różnymi osobami, niezależnie od poziomu wytrenowania. Każda chętna osoba może śmiało kontaktować się ze mną na Facebooku, a tam ustalimy szczegóły biegowego spotkania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto