Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marta Przybecka z Mrzezina i jej wystawa Chwilomoment. Na molo w Pucku zobaczymy nieznaną Bekę, Osłonino, Kuźnicę, Władek | ZDJĘCIA, WIDEO

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Marta Przybecka z Mrzezina i jej wystawa Chwilomoment. Na molo w Pucku zobaczymy nieznaną Bekę, Osłonino, Kuźnicę, Władek
Marta Przybecka z Mrzezina i jej wystawa Chwilomoment. Na molo w Pucku zobaczymy nieznaną Bekę, Osłonino, Kuźnicę, Władek Ivo Ledwożyw
Na molo w Pucku niezwykła wystawa Marty Przybeckiej. Fotografka z Mrzezina pokazuje na niej kompletnie inny świat, od tego, który mamy na wyciągnięcie ręki. Osłonino jak z bajki, Kuźnica jak z Hawajów, Jastrzębia Góra, Władysławowo oraz majestatyczne i delikatne góry.

Chwilomoment, czyli wystawa w Pucku to niezwykłe przedsięwzięcie dla artystki, która, choć tworzy długo, to jej prace głównie znała rodzina i znajomi. Potem dzięki facebookowej galerii zdjęcia mogły oglądać dziesiątki i setki widzów chłonnych estetycznych wrażeń.

Za sprawą wernisażu przy porcie jachtowym to się zmieniło. Wysmakowane i oryginalne zdjęcia porwały publiczność i nadal to robią - bo zdjęcia na drewnianym pomoście można jeszcze oglądać do końca tygodnia - 23 sierpnia. Miały tu być tydzień, ale dzięki zainteresowaniu i uprzejmości miasta Pucka, postoją dłużej.

- Odbiór był świetny. Dał mi moc pozytywnej energii do działania i fotografowania. Moje zdjęcia wywoływały emocje. A to znaczy, że - przyznaje autorka. - Moi widzowie spisali się na medal. Jeśli czegoś tego dnia potrzebowałam, to oni mi to zapewnili.

Polecam każdemu, kto czuje, kto wie, że ma coś, czym może się pochwalić: Zróbcie wystawę, wyjdźcie do ludzi, do odbiorców.

Co zobaczymy na wystawie w Pucku, którą wspólnymi siłami pokierowali Ewa Majkowska i Ivo Ledwożyw? To jakby dwuczęściowa ekspozycja - starannie wyselekcjonowana przez autorkę. Z jednej strony mamy nadzatokowe i nadmorskie pejzaże. To fragmenty m.in. Osłonina, Kuźnicy, Rzucewa, Dębek. Z drugiej góry. Dwa światy, ale połączone wrażliwością i okiem autorki z Mrzezina.

- Ja swoje zdjęcia bardzo przeżywam. Dla mnie są ważne, budzące emocje, więc w końcu uznałam, że może już faktycznie czas na to, by podzielić się nimi także z szerszym gronem - komentuje autorka. - I to nie był zły krok. Bo teraz wiem, że jako fotograf wykonałam kawał dobrej roboty.

Foto powiat pucki: nasi Czytelnicy pozowali w polach pokryty...

Marta Przybecka: powiat pucki jakiego nie znamy

Każda z fotek jest starannie podpisana - nie ma wątpliwości, gdzie w powiecie puckim lub górach zostały zrobione. Każda ma też swój tytuł. Ale wystarczy zasłonić, lub po prostu nie patrzeć, na dopiski i naprawdę ciężko będzie wskazać charakterystyczne miejsca na Bece w Osłoninie, czy np. w Kuźnicy.

- Odcinek między Rzucewem a rezerwatem Beka w Osłonienie jest tak niesamowity, tak dziki, nienaruszony przez człowieka, gdzie tylko natura ma coś do powiedzenia... - mówi Marta Przybecka. - To nie jest zatoka i morze, z jakim ludziom kojarzy się nasz region: woda, piasek i nic więcej. A tu można się zdziwić, zaciszne Rzucewo, gdzie odpoczniemy od ludzi i Dębki z ich niemal aksamitnym piaskiem.

To właśnie w tych najdzikszych miejscach powiatu puckiego można znaleźć i odludne, i fotogeniczne zakątki. Tam, gdzie stykają się woda, ląd, kamienie i roślinność.

- Czasem piasku jest mniej i można iść w kaloszach, kiedy indziej do brzegu nie da się dojść. To wszystko sprawia, że nasz region da się cały czas odkrywać na nowo - zapewnia fotografka z Mrzezina. - I właśnie tę wyjątkowość chciałam pokazać.

Poranne zdjęcia Marty Przybeckiej oddają niesamowity klimat tych miejsc, ale zmuszają też do starannego zaplanowania wyprawy z aparatem. A samą autorkę wyganiają z łóżka jeszcze wtedy, gdy na dworze panuje zmrok.

Foto powiat pucki - jak zrobić dobre zdjęcia? Cierpliwość!

- Nawet gdy wieje wiatr, przyroda jest spokojna, cicha. Dopiero się budzi do życia, a o poranku jest ulotna i delikatna - mówi Marta Przybecka. - Tę wyjątkowość chwili chcę pokazać na swoich zdjęciach.

Wernisaż przy porcie jachtowym to też jakby otwarcie nowej drogi. A tę Marta Przybecka wytycza sobie starannie jakością swoich zdjęć, ale także spojrzeniem w przyszłość.

- Chciałbym, żeby powiększyło się moje grono odbiorców. Żeby jak najwięcej osób zachwycało się moją fotografią - komentuje Marta Przybecka. - Dobrze byłoby też na niej zarabiać, bo dziś to hobby. A to piękne, gdy połączy się pasję i pracę.

Plan to też wspólne foto wyprawy na Bekę, do Osłonina. By pokazywać i wspólnie uwieczniać część tego, co można zobaczyć w powiecie puckim.

- Może uda się już na jesień, ale najpierw musimy ogarnąć temat od strony organizacyjnej. To zbyt ciekawy i cenny przyrodniczo teren, by go zepsuć - podkreśla fotografka. - Trzeba się rozwijać, iść do przodu. Jak robisz to, co się lubi, nie ma się co zatrzymywać. Jeśli przy okazji przyniesiesz swoją twórczością dobro innym... Pełna radość! I to chyba jest największa wartość.

Mieszkańcy Pucka na Google Street View. Zobacz kogo przed kilku laty złapały kamery pojazdu Google. Rozpoznasz ludzi na ulicach Pucka?

Przyłapani na ulicach Pucka! Mieszkańcy uchwyceni przez Goog...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto