Chwilomoment, czyli wystawa w Pucku to niezwykłe przedsięwzięcie dla artystki, która, choć tworzy długo, to jej prace głównie znała rodzina i znajomi. Potem dzięki facebookowej galerii zdjęcia mogły oglądać dziesiątki i setki widzów chłonnych estetycznych wrażeń.
Za sprawą wernisażu przy porcie jachtowym to się zmieniło. Wysmakowane i oryginalne zdjęcia porwały publiczność i nadal to robią - bo zdjęcia na drewnianym pomoście można jeszcze oglądać do końca tygodnia - 23 sierpnia. Miały tu być tydzień, ale dzięki zainteresowaniu i uprzejmości miasta Pucka, postoją dłużej.
- Odbiór był świetny. Dał mi moc pozytywnej energii do działania i fotografowania. Moje zdjęcia wywoływały emocje. A to znaczy, że - przyznaje autorka. - Moi widzowie spisali się na medal. Jeśli czegoś tego dnia potrzebowałam, to oni mi to zapewnili.
Polecam każdemu, kto czuje, kto wie, że ma coś, czym może się pochwalić: Zróbcie wystawę, wyjdźcie do ludzi, do odbiorców.
Co zobaczymy na wystawie w Pucku, którą wspólnymi siłami pokierowali Ewa Majkowska i Ivo Ledwożyw? To jakby dwuczęściowa ekspozycja - starannie wyselekcjonowana przez autorkę. Z jednej strony mamy nadzatokowe i nadmorskie pejzaże. To fragmenty m.in. Osłonina, Kuźnicy, Rzucewa, Dębek. Z drugiej góry. Dwa światy, ale połączone wrażliwością i okiem autorki z Mrzezina.
- Ja swoje zdjęcia bardzo przeżywam. Dla mnie są ważne, budzące emocje, więc w końcu uznałam, że może już faktycznie czas na to, by podzielić się nimi także z szerszym gronem - komentuje autorka. - I to nie był zły krok. Bo teraz wiem, że jako fotograf wykonałam kawał dobrej roboty.
Marta Przybecka: powiat pucki jakiego nie znamy
Każda z fotek jest starannie podpisana - nie ma wątpliwości, gdzie w powiecie puckim lub górach zostały zrobione. Każda ma też swój tytuł. Ale wystarczy zasłonić, lub po prostu nie patrzeć, na dopiski i naprawdę ciężko będzie wskazać charakterystyczne miejsca na Bece w Osłoninie, czy np. w Kuźnicy.
- Odcinek między Rzucewem a rezerwatem Beka w Osłonienie jest tak niesamowity, tak dziki, nienaruszony przez człowieka, gdzie tylko natura ma coś do powiedzenia... - mówi Marta Przybecka. - To nie jest zatoka i morze, z jakim ludziom kojarzy się nasz region: woda, piasek i nic więcej. A tu można się zdziwić, zaciszne Rzucewo, gdzie odpoczniemy od ludzi i Dębki z ich niemal aksamitnym piaskiem.
To właśnie w tych najdzikszych miejscach powiatu puckiego można znaleźć i odludne, i fotogeniczne zakątki. Tam, gdzie stykają się woda, ląd, kamienie i roślinność.
- Czasem piasku jest mniej i można iść w kaloszach, kiedy indziej do brzegu nie da się dojść. To wszystko sprawia, że nasz region da się cały czas odkrywać na nowo - zapewnia fotografka z Mrzezina. - I właśnie tę wyjątkowość chciałam pokazać.
Poranne zdjęcia Marty Przybeckiej oddają niesamowity klimat tych miejsc, ale zmuszają też do starannego zaplanowania wyprawy z aparatem. A samą autorkę wyganiają z łóżka jeszcze wtedy, gdy na dworze panuje zmrok.
Foto powiat pucki - jak zrobić dobre zdjęcia? Cierpliwość!
- Nawet gdy wieje wiatr, przyroda jest spokojna, cicha. Dopiero się budzi do życia, a o poranku jest ulotna i delikatna - mówi Marta Przybecka. - Tę wyjątkowość chwili chcę pokazać na swoich zdjęciach.
Wernisaż przy porcie jachtowym to też jakby otwarcie nowej drogi. A tę Marta Przybecka wytycza sobie starannie jakością swoich zdjęć, ale także spojrzeniem w przyszłość.
- Chciałbym, żeby powiększyło się moje grono odbiorców. Żeby jak najwięcej osób zachwycało się moją fotografią - komentuje Marta Przybecka. - Dobrze byłoby też na niej zarabiać, bo dziś to hobby. A to piękne, gdy połączy się pasję i pracę.
Plan to też wspólne foto wyprawy na Bekę, do Osłonina. By pokazywać i wspólnie uwieczniać część tego, co można zobaczyć w powiecie puckim.
- Może uda się już na jesień, ale najpierw musimy ogarnąć temat od strony organizacyjnej. To zbyt ciekawy i cenny przyrodniczo teren, by go zepsuć - podkreśla fotografka. - Trzeba się rozwijać, iść do przodu. Jak robisz to, co się lubi, nie ma się co zatrzymywać. Jeśli przy okazji przyniesiesz swoją twórczością dobro innym... Pełna radość! I to chyba jest największa wartość.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?