Matka z córką potrącone na przejściu dla pieszych na ul. Wejherowskiej w Krokowej: są w szpitalu w Wejherowie | NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA

We wtorkowy poranek, matka z córką były prawdopodobnie w drodze do szkoły, kiedy przechodziły przez ul. Wejherowską w Krokowej. To wtedy wjechało w nie auto.

- O godz. 7:46 otrzymaliśmy zgłoszenie o potrąceniu na przejściu dla pieszych - mówi mł. kpt. Krzysztof Minga, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. - Do zdarzenia wyjechały dwa zastępy JRG Puck, OSP Krokowa i OSP Sławoszyno.

- Osoby poszkodowane to 41-letnia kobieta i jej 10-letnia córka, mieszkanki gminy Krokowa - mówi st. sierż. Ewa Bresińska rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Poszkodowane zostały przetransportowane do szpitala w celu przeprowadzenia szczegółowych badań lekarskich.

- Na szczęście niedaleko stacjonuje pogotowie, przy OSP w Krokowej, więc szybko dojechali na miejsce - dodaje mł. kpt. Krzysztof Minga.

Jak doszło do tego groźnego zdarzenia?
Policjanci z KPP w Pucku wyjaśniali szczegóły i okoliczności potrącenia w Krokowej. Okazało się, że sprawczynią wypadku jest 21-letnia mieszkanka gminy Krokowa.

- Na miejscu funkcjonariusze policji ustalili, że 21-letnia kierująca Hondą jadąc drogą W-218 w kierunku Wejherowa, potrąciła dwie osoby, które przechodziły przez oznakowane przejście dla pieszych - mówi st. sierż. Ewa Bresińka.

Policjanci wydziału ruchu drogowego KPP w Pucku potwierdzili, że kobieta kierująca Hondą była trzeźwa. A wraz z technikiem kryminalistyki wykonali oględziny miejsca oraz pojazdu, a także sporządzili dokumentację fotograficzną.
- W związku ze spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym mieszkance gminy Krokowa policjanci zatrzymali prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny - poinformowała nas st. sierż. Ewa Bresińska. - Dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Krokowej.