Medyczne Centrum Rehabilitacyjne w NZOZ Bik Med Puck (HM.173). Hipokrates Pomorza 2018 w powiecie puckim | WYWIAD

Hiporkates Pomorza 2018 w powiecie puckim. O Medycznym Centrum Rehabilitacyjnym w Pucku rozmawiamy z jego szefem, Krzysztofem Dzietczykiem.

Im więcej osób uprawia sport tym większe prawdopodobieństwo kontuzji. Czy to właśnie ze sportowcami państwo najczęściej współpracują?
KD: Oczywiście, ze sportowcami mamy stały kontakt. Często ze względu na przetrenowanie lub pominięcie bardzo ważnej w treningu rozgrzewki dochodzi do wielu nieprzyjemnych kontuzji. Sport to przyjemność ale niestety często wiąże się z problemami zdrowotnymi. Wielu ludzi aktywnych przychodzi do nas również z przewlekłymi urazami, którymi zajmuje się nasza wyspecjalizowana kadra chirurgów.

To jednak nie tylko przychodnia dla sportowców…

KD: Nie tylko, to prawda. Naszymi pacjentami są również ludzie starsi czy młodzież i dzieci, z zupełnie różnymi od siebie problemami zdrowotnymi. Pamiętam zabawną historię, kiedy pewien kolarz przyjechał do nas na rowerze i chciał pochwalić się, że wrócił właśnie z Krokowej! Dodam, że mężczyzna miał 75 lat. U nas nie ma zatem podziałów ani granicy wiekowej, każdy z pacjentów jest tak samo ważny bez względu na wiek czy problem, z którym się boryka, a jak wiadomo w wodzie ciężar ciała ulega zmianie więc każdy jest równy i – można powiedzieć – lekki

Basen w Pucku, rehabilitacja czy forma rozrywki? A może jedno i drugie?

KD: Pierwotnym zamysłem było powstanie basenu stricte rehabilitacyjnego dla naszych pacjentów, widzimy jednak, że cieszy się on ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Pucka. Staramy się więc działać na miarę potrzeb i chcemy aby basen był udogodnieniem dla lokalnego społeczeństwa. Dbamy zarazem o to aby zajęcia z pływania w żaden sposób nie kolidowały z czasem poświęconym dla pacjentów. Do tej pory obyło się bez konfliktów.

Czy wśród chętnych i pacjentów przeważają zatem mieszkańcy Pucka?

KD: Odwiedzają nas również mieszkańcy okolicznych gmin. Bywa, że mamy pacjentów z Wejherowa czy Redy, która przecież posiada własny aquapark. Nie możemy również nie wspomnieć o wizytach amazonek. Myślę, że to ze względu na naszą kardę, czyli wysokiej klasy specjalistów, odwiedza nas tak wielu różnych ludzi.

A co z najmłodszymi, znajdzie się coś dla nich?
KD: Dla naszych najmłodszych pacjentów mamy ofertę specjalną. Organizowane są u nas urodziny dla dzieci z zabawkami na wodzie i wieloma atrakcjami. Łączymy więc dobrą zabawę z aktywnością fizyczną i zdrowiem. Nie brak też zajęć takich jak fitness na wodzie, każdy znajdzie tu zatem coś dla siebie.

Plany na przyszłość?

KD: Nauczyłem się, żeby nie zdradzać za dużo. Oczywiście, że takie plany są. Widać, że mieszkańcom spodobał się nasz obiekt więc będziemy go doskonalić. Uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych i można wszystkie plany zrealizować, jeżeli są tylko na to chęci. Trzeba zatem mierzyć siły na zamiary i zabierać się do pracy! Z pewnością będziemy myśleć o nowych usługach, ale na wszystko przyjdzie czas.

Hipokrates Pomorza 2016. Wielka gala finałowa: