Mistrzowie Smaku 2018, powiat pucki: Pierogarnia Mąka i Woda, Puck, ul. 10 Lutego 4 (GDC.214)

- Nowa knajpa w Pucku a już przynosi pierwsze sukcesu, jak do tego doszło?
- Jesteśmy na kulinarnej mapie powiatu puckiego w zasadzie od 2 czerwca. Planowaliśmy otworzyć lokal już w zeszłym roku, ale trochę się z tym wstrzymaliśmy. Od niedawna więc działamy ze zdwojoną siłą. Nie brakuje w Pucku lokali, które oferują dania kaszubskie, pyszne domowe obiady, czy pizze. Pomyśleliśmy, że pierogi są daniem, które każdy lubi – a nie każdy ma czas je przygotować. Od tego więc jesteśmy.

Aby oddać głos na Pierogarnię Mąka i Woda z Pucka (ul. 10 Lutego 4), która bierze udział w naszym plebiscycie Mistrzowie Smaku 2018, powiat pucki wystarczy wysłać SMS pod nr 72355 o treści GDC.214

- Pierogarnia to pewna nowość dla mieszkańców Pucka. Czy trudno było ich zaciekawić państwa ofertą?
- Z tym nie mieliśmy większych problemów, chociaż przyznam, że sami zadbaliśmy o odpowiedni rozgłos. Zorganizowaliśmy skromny poczęstunek na uliczkach Starego Rynku w Pucku, żeby pokazać mieszkańcom nasze smaki. Wygląda na to że wszystko poszło zgodnie z planem. Postawiliśmy zatem na Puck, bo to bardzo prężnie rozwijające się miasto. Nie narzekamy na brak klientów. Często mamy zamówienia od większych grup, nie odwiedzają nas tylko wczasowicze.

- Czy pucka Mąka i Woda ma swoją, tajemniczą recepturę na pierogi? To danie jest proste tylko z pozoru…
- Podstawą naszej kuchni jest to, że wszystkie pierogi są przygotowywane na miejscu. Od razu po odebraniu zamówienia, zaczynamy przygotowywać składniki. Tych mamy mnóstwo. W ofercie mamy 12 różnych rodzajów pierogów wytrawnych i od 5 do 6 podawanych na słodko. Staramy się testować nowe smaki, wprowadzając je do naszej „luźnej” karty, która cały czas się zmienia. Prowadzimy rodzinny biznes, a w naszej kuchni pracujemy razem, robiąc to z pasji i miłości do gotowania.

- Pierogarnia Mąka i Woda w Pucku oferuje coś więcej poza pierogami?
- Oczywiście! Nie tylko one goszczą w naszej ofercie, chociaż prawdą jest, że to na nich skupiamy największą uwagę. Nie brakuje w naszym lokalu również naleśników. Tutaj też dajemy naszym gościom wachlarz możliwości. Mamy propozycje zarówno na słodko – jak i słono. Do tego pyszne, lekkie sałatki! Każdy znajdzie coś dla siebie.

- Plany na przyszłość?
- Ciężko nam teraz cokolwiek powiedzieć, jest ich aż tyle! Póki co musimy jednak sprawdzić się w dotychczas podejmowanych wyzwaniach i przyciągnąć do siebie gości, potem będziemy działać dalej.

wideo: Dzień Dobry TVN/x-news