Trzy punkty pozostały we Władysławowie. Piłkarze Sobiesława Przybylskiego na boisku COS OPO Cetniewo przypomnieli sobie, jak się wygrywa ważne mecze. Na sztucznej murawie kibice władysławowian zobaczyli rodem z poprzedniej rundy. Gospodarze nie dali żadnych szans Sierakowicom
wideo: Echo Ziemi Puckiej
Świetną skutecznością popisał się Michał Świerczyński, który zaaplikował gościom aż 4 bramki, z czego dwie strzelił głową (w tym sezonie ma już na koncie 9 trafień). Po jednym trafieniu zaliczyli Błażej Bonk (wicelider wśród najskuteczniejszych strzelców MKS-u w tym sezonie - 13 goli) i Mateusz Sychowski (z rzutu wolnego). Na ławce siedział Sylwester Ilanz.
ZOBACZ TEŻ:
W sobotę 15 kwietnia piłkarzy Sobiesława Przybylskiego czeka wyjazdowy pojedynek z liderem - GOSRiT Luzino. Drużynę z powiatu wejherowskiego zimą wzmocniono kilkoma piłkarzami, których nazwiska mogą budzić respekt. To Karol Piątek i Paweł Buzała z Lechii Gdańsk.
MKS Władysławowo zagrał w składzie: Ceynowa Aleksander - Wojciechowski Krzysztof, Kleser Krzysztof, Dybała Michał (C), Talaśka Damian (M) - Klebba Dawid (M), Kwaśnik Marek, Sychowski Mateusz, Korzeniewski Grzegorz - Bonk Błażej, Świerczyński Michał. Zmiany: 61’ Grzenkowicz Sebastian (M) za Wojciechowskiego, 72’ Burzyński Bartosz za Bonka, 72’ Littwin Daniel (M) za Talaśkę, 72’ Zieliński Przemysław za Kwaśnika.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?