Piłkarze Miejskiego Klubu Sportowego Władysławowo, mimo że prowadzili już 3:0 przegrali u siebie z rezerwami Orkana Rumia 3:4. - Jest nam wszystkim przykro - mówi Andrzej Nisiewicz, prezes MKS. - Zwłaszcza, że trzy gole zdobyliśmy w ciągu pierwszych dwudziestu minut.
W 7 min meczu na 18 m Klimas otrzymał mocno bite podanie. Obrońca rumski nie zdołał wybić futbolówki i napastnik miejscowych z pierwszej piłki skierował ją prosto do bramki. Bramkarz gości jedynie bezradnie się rozejrzał. W 12 min ładnym strzałem technicznym popisał się Sękowski. Z 20 m posłał piłkę w samo okienko bramki. Trzecia bramka dla miejscowych wpadła w zamieszaniu podbramkowym. Nogę w odpowiednim miejscu przyłożył Kuchnowski. Pierwsza połowa była wyrównana z przewagą dla miejscowych. Jednak w ostatniej minucie przed przerwą rumianie zdobyli pierwszego gola. Napastnik gości wykorzystał idealne podanie z rzutu rożnego.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się dla gospodarzy nie najlepiej. W 47 Pobłocki strzela gola... do własnej bramki. Obrońca MKS niefortunnie próbował wybić piłkę na róg. Od tego momentu na boisku zrobiło się nerwowo. Pięć minut później w zamieszaniu podbramkowym, po ładnym dośrodkowaniu w pole karne piłkarze Orkana doprowadzili do remisu. W podobny sposób padła zwycięska bramka dla gości w 78 min. Później rumianie robili wszystko, aby nie dopuścić do utraty prowadzenia.
- W drugiej połowie mieliśmy tylko dwie szanse na zdobycie bramki - mówi prezes Nisiewicz. - Jedną z nich miał Pawlina, gdzie w polu karnym obrońca zagrał piłkę ręką. Sędzia przyznał jednak prawo korzyści. Z tym, że nasz zawodnik piłkę tę stracił. Nie rozumiem tego.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?