Mecz MKS Władysławowo - Start Miastko był zapowiadany jako ten, którego podopieczni Sobiesława Przybylskiego po prostu nie mogli przegrać.
wideo: Krzysiek Hoffmann
Kartkowa absencja Krzysztofa Klesera zmusiła selekcjonera do przebudowy środka obrony. Ostatecznie postawił na doświadczony duet: Michał Dybała - Jędrzej Tojza. Współpraca przez całe spotkanie wychodziła wzorcowo. Przez ciasno ustawioną linię defensywną, goście przechodzili bardzo rzadko.
Dobrze dla MKS Władysławowo zaczęło się dziać już w 29 minucie. Wtedy przytomnie w polu karnym znalazł się Michał Świerczyński, który pokonał golkipera z Miastka.
Niepokonani na wiosnę piłkarze Startu Miastko pokazali rogi tuż przed przerwą wykorzystując jedenastkę.
Piłkarski Serwis Powiatu Puckiego:
W drugiej części to MKS Władysławowo zagrał uważniej i skuteczniej. Co potwierdziło się w 55 minucie, gdy piłkę do siatki dosłownie wepchnął Michał Dybała.
Gospodarze prowadzenia nie oddali już do końca spotkania. Dzięki zwycięstwu MKS Władysławowo przeskoczył w tabeli Start Miastko i zaczął zbliżać się do środka stawki.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?