Mężczyzna, który na molo w Pucku bywa regularnie, nie kryje wzburzenia stanem urządzeń służących do ratowania życia. Przypomnijmy, że tutaj i w puckim porcie jachtowym znajdziemy m.in. kilka stanowisk z kołami ratunkowymi i bosakami.
- Te ostatnie to nieporozumienie, bo z pomostu nie da się nimi sięgnąć do osoby, która będzie tonęła przy molo - mówi pucczanin. - W Skandynawii taki boska ma kilka m długości, aby kogoś przyciągnąć.
Źle wyglądała też sytuacja z kołami ratunkowymi w Pucku, z których jedno na molo pełniło tylko funkcję ozdobnika. Wyciągnięta i splątana linka uniemożliwiłaby skuteczny rzut.
- Jest, bo jest, ale w takim stanie jego przydatność jest zerowa - mówi rozeźlony mężczyzna.
Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka:
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?