Choć kapłani i organizatorzy pielgrzymki ludzi morza - Zrzeszenie Kaszubsko -Pomorskie Puck, parafia pw. św. Apostołów Piotra i Pawła oraz Urząd Miasta Puck - podkreślają religijny charakter sobotniego wydarzenia, to trudno przegapić, że to z roku na rok staje się także samoistną atrakcją turystyczną. Nic dziwnego - do małego portu rybackiego przypłyną barwnie udekorowane kutry i łódki m.in. z Władysławowa, Półwyspu Helskiego i gminy Kosakowo. A razem z nimi na odpust rybackich patronów, także coraz liczniejsi żeglarze.
W Pucku przypominają o historycznym wymiarze sobotniego święta.
- Morska Pielgrzymka Rybacka to jedno z najważniejszych wydarzeń odbywających się w naszym mieście - komentuje Bartłomiej Kamiński, podinspektor ds. promocji i współpracy z organizacjami pozarządowymi w Urzędzie Miasta. - Historia pielgrzymowania do Pucka ma źródła w XIII wieku, ale w aktualnej formie reaktywowano pielgrzymowanie drogą morską w 1981 roku, kiedy rybacy z Kuźnicy i całego półwyspu helskiego wyruszyli na kutrach do Pucka.
Całość rozpocznie się o 10:45 - z plebani do portu rybackiego ruszą kapłani i goście. Tu wsiądą na pokłady kutrów i popłyną (godz. 11) na spotkanie pątników płynących w stronę Pucka.
Obie grupy spotkają się mniej więcej na wysokości Rzucewa i tu - na wodzie - będą modlić się (11:45) w intencji rybaków i ludzi morza. Kawalkada jednostek wróci o godz. 12:15, a kwadrans później rozpocznie się celebracja polowej mszy świętej. Po niej miasto zaprasza do wspólnej fotki Piotrów i Pawłów, którzy tego dnia zjawią się w Pucku. Po mszy rozbawi nas kaszubski kabaret Purtcë (godz. 15) i zaśpiewa pucki chór Św. Cecylii (16:15). Ok. godz. 17 pożegnanie rybaków.
Niewątpliwie jedną z największych atrakcji związanych z pielgrzymką rybacką do Pucka jest rejs udekorowanym - nie tylko religijnymi symbolami - kutrem.
Na pokłady jednostek można dostać się we wszystkich portach, z których wypłyną rybacy. Ale o miejsce na pokładzie trzeba zadbać z wyprzedzeniem. A teraz wystarczy liczyć na łut szczęścia, by tak znaleźć się na pokładzie spacerowej jednostki Star One, która na pielgrzymkę wypłynie z Pucka. Wystarczy dziś na naszym facebooku - znajdziecie go pod adresem: fb.com/PuckNM - skomentować: kończąc zdanie: „Dla mnie rybacka pielgrzymka to...” .
Dwóch autorów najbardziej intrygujących wpisów - wspólnie z armatorem Star One’a nagrodzimy darmowymi wejściówkami (to rejs z portu w Pucku na miejsce modlitwy na wodach zatoki i powrót do miejsca, z którego wypłynęliśmy).
Adam Otrompka, armator turystycznej jednostki mówi, że ten rok to czas, w którym chce swój pokład udostępnić mieszkańcom i turystom. Ci na deskach Star One’a mają pojawić się zamiast VIP-ów zaproszonych przez władze Pucka.
- Postanowiłem nie udostępniać jej komercyjnie dla vipow tylko dla mieszkańców. Pieniądze to nie wszystko.- mówi przedsiębiorca.
Star One kursuje codziennie w rejsy widokowe po wodach zatoki. Od wakacji będzie można wybrać się w turystyczny rejs (np. o zachodzie słońca) z rabatem - wystarczy zaopatrzyć się w aktualne piątkowe wydanie „Dziennika Bałtyckiego” i zjawić w porcie.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?