Morsy Puck swoją część bicia rekordu Guinnessa we wspólnym morsowaniu zorganizowały w miejscu swoich cotygodniowych zbiórek - na puckiej plaży, za portem jachtowym. Miłośnikom zimnych kąpieli towarzyszyły także panie ze Stowarzyszenia OdNowa.
N brzegu zjawiły się aż 54 osoby. To dużo, zwłaszcza że po sąsiedzku kąpano się w Bałtyku - we Władysławowie oraz w Helu - na początku Polski.
- Frekwencja mile zaskoczyła - relacjonuje Rafał Mstowski z Morsów Puck. - Szczególne podziękowania dla OdNowy za wsparcie ciepłymi napojami, słodkościami, kiełbaskami i dobrym humorem.
W grupie rekordzistów pojawili się także debiutanci i sporo nowych osób, a z brzegu zmaganiom przyglądała się niemała grupka obserwatorów.
ZOBACZ TEŻ:
Pogoda puckich morsów nie rozpieszczała, ale tu z pomocą przyszedł MOKSiR Puck, który zziębniętym po trzyminutowej kąpieli udostępnił swoje szatnie.
A puckim morsom humory w wodzie dopisywały - bo mimo deszczu i dość zimnego wiatru, w Zatoce Puckiej miłośnicy kąpieli zatańczyli nie spostrzegając, że trzy minuty przeciągnęły się do czterech, a potem pięciu...
Niedzielną kąpiel Morsy Puck zakończyły plenerową, ogniskową biesiadą z kiełbaskami.
W niedzielę 13 grudnia 2015 woda w Zatoce Puckiej miała 4,5 stopnia.
Rekord Morsów Puck w liczbach:
- razem: 54 osoby,
- najmłodszy mors (ona) 8 lat,
- najstarszy (też kobieta) 70
- najwięcej morsów z jednej rodziny: 5 osób
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?