Plażowy parawaning skończył się wraz z wyjazdem ostatnich turystów, a słupki termometrów sukcesywnie spadają - więc to znak, że na nadmorskich i zatokowych plażach lada moment pojawią się morsy! No i tak właśnie było na puckiej plaży. Pasjonatów zimnych kąpieli zrzeszonych w klubie Morsy Puck przywitała bardzo... niesprzyjająca pogoda. Ale czy na pewno?
- Mamy piękną polską złotą jesień - mówi Rafał Mstowski, jeden z puckich morsów. - A więc to wymarzona aura dla osób, które chciałyby rozpocząć swoją przygodę z morsowaniem.
ZOBACZ TEŻ:
A odważnych nowicjuszy na plaży w Pucku nie brakowało.
- Nowi naprawdę spisali się na medal - chwali Andrzej Hewelt. - Egzamin zdali bez dwóch zdań. To dobrze, że na nasze niedzielne spotkania systematycznie dochodzi parę osób.
Do ciepłej zatokowej wody - po odpowiedniej rozgrzewce - wskoczyło kilkudziesięciu śmiałków. A wśród nich najstarsza uczestniczka - pani Zosia, która jest siedemdziesięcioletnim puckim morsem.
Jeszcze na brzegu parę ciepłych słów do morsów wystosowała Hanna Pruchniewska.
- Wszyscy was wspieramy - mówiła burmistrz Pucka. - Szykujcie się już na morsowanie w czasie zaślubin, a my wam pomożemy.
Tuż po kąpieli uśmiech nie znikał z twarzy miłośników zimnych kąpieli. Wręcz przeciwnie!
- Wrażenia są niesamowite, jest pięknie i rześko - przyznaje Andrzej Hewelt. - Aby w pełni poczuć klimat, trzeba samemu spróbować.
Pasjonaci pluskania się w zimnej wodzie zaznaczają, że ich hobby niesie za sobą wiele plusów.
- Taka kąpiel pobudza krążenie i uodparnia na wszystkie wirusowe, typowo jesienne choroby - dodaje Rafał Mstowski. - A poza tym to świetna forma spędzania wolnego czasu. Spotykamy się w gronie przyjaciół i zawsze jest wesoło.
Po pierwszej kąpieli czas na następne. A te organizowane przez Morsy Puck odbywają się w każdą niedzielę.
- Co tydzień spotykamy się w porcie jachtowym - mówi Rafał Mstowski. - Dopóki zatoka nie zamarznie kąpiemy się w Pucku, a potem przenosimy się do Władysławowa.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?