Zachowanie się drogi na mrozie, w śniegu, deszczu i przy skaczącej temperaturze pilnie obserwują drogowcy oraz powiatowi samorządowcy, ale także kierowcy - użytkownicy trasy przez łąki.
- Jest dobrze, choć miejscami ślisko - komentują nasi zmotoryzowani Czytelnicy.
Przez łąki faktycznie przejechać da się spokojnie i bez konieczności pokonywania zasp, bo w wielu miejscach biała nawierzchnia jest minimalnej grubości lub pod kołami mamy goły asfalt.
O znikomej warstwie ubitego śniegu najlepiej świadczy obecność... rowerzystów, których można tu spotkać najczęściej w weekendy.
Gorzej jest, gdy dojeżdżamy do odcinka, który jeszcze nie został przebudowany - przed samym Mrzezinem (dla jadących z Gdyni lub Kosakowa). Tu śnieg zalega kilku- lub miejscami nawet kilkunastocentymetrową warstwą. A miejscami drogę - i to dość znacznie - zwężają języki śniegu nawianego tu z okolicznych łąk.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?