Nie dokarmiajcie dzików, nie będzie problemów - apeluje Straż Miejska w Helu. Zwierzęta przy śmietnikach i pod blokami

Straż Miejska w Helu apeluje, by nie dokarmiać dzików, które żyją w lasach Półwyspu Helskiego. Zimno i brak karmy sprawiły, że zwierzęta opuszczają swoje naturalne tereny i garną się do ludzi. Wystraszeni mieszkańcy alarmują urzędników i strażników - a ilość zgłoszeń rośnie.

Źródło problemu to też dostęp do karmy. Tej w lasach wokół Helu brakuje, ale za to łatwo ją znaleźć w samym mieście. Tu dziki mają do niej niemal swobodny dostęp. Gdzie ich szukają?
- Wyrzucanie przez mieszkańców jedzenia przed budynki mieszkalne lub wiaty śmietnikowe to stołwóki dzików - wyliczają strażnicy w Helu. - Karmiony dzik przyzwyczaja się do sytuacji, w której nie musi szukać pożywienia gdyż ma je „podane na tacy” i uczy tego swoje potomstwo, dlatego też jest coraz częstszym gościem w mieście.

Dziki, szukając pożywienia nie tylko myszkują w naszych odpadach, rozrzucając je po okolicy, ale także niszczą mienie oraz trawniki.
- Ale przede wszystkim swoim pojawieniem wywołują też strach wśród mieszkańców - podkreślają w SM Hel.

Jak ustrzec się przed niepożądanymi wizytami dzików w Helu i pod oknami budynków?
- Śmietniki przy posesjach należy zamykać i nie zostawiać worków ze śmieciami obok wiat - wyliczają funkcjonariusze Straży Miejskiej w Helu. - Worki z odpadami segregowanymi wystawiać w dniu wyznaczonym.

Warto też zgłaszać helskiej Straży Miejskiej oraz lokalnym służbom komunalnym wszystkie nielegalne wysypiska odpadów - to tu dziki szukają karmy - czy podrzucanie odpadów komunalnych na terenach należących do miasta.

Straż Miejska w Helu - jak znaleźć, jak się skontaktować? Zadzwoń: 58 677 72 45, napisz maila: [email protected], odwiedź osobiście: 84-150 Hel, ul. Komandorska 2.

Odstrasza dzika błyskiem w oku. Mechaniczny wilk na straży pól:

RUPTLY/x-news