Nie ma paragrafu na głupotę

ZATOKA PUCKA. Zamarznięta Zatoka Pucka kusi zimą nie tylko dzieci. Do zabawy na lodzie chętni są także dorośli. W okolicy puckiego mola można na przykład często zauważyć łyżwiarzy. Jednak zamarznięta, wydawałoby się, zatoka wcale nie jest bezpieczna.

- Wybrałem się w niedzielę z synem na sanki - opowiada Krzysztof, mieszkaniec Władysławowa. - Poszliśmy zobaczyć też nad Zatokę, w pobliżu Szotlandu. Wszedłem na lód, wydawało się, że jest twardy. Jednak zaraz potem zobaczyłem plamy wody. zawróciliśmy więc, ale widziałem w oddali, że inni zaryzykowali.

Nasz rozmówca twierdzi, że na tafli zatoki przebywały dzieci pod opieką dorosłych.

- Moim zdaniem należy ostrzec mieszkańców, aby nie ryzykowali - mówi Krzysztof. - To są niebezpieczne zabawy.

Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie powiatowej Policji w Pucku, na razie na szczęście nie odnotowano tej zimy wypadku na zamarzniętej zatoce. Wcześniej jednak takie się zdarzały.

- Przebywanie na lodzie nie jest rzeczą karalną - tłumaczy podinspektor Krzysztof Woźniak, komendant powiatowy policji w Pucku. - Na ludzką głupotę nie ma paragrafu. Wchodzenie na zamarzniętą zatokę to stwarzanie zagrożenia dla samego siebie i swojego zdrowia.

Najbardziej zagrożone są oczywiście dzieci. Policjanci starają się je przestrzec przed niebezpiecznymi zabawami na Zatoce. Ma temu służyć m.in. tegoroczna akcja tworzenia lodowisk przy szkołach.

- Nasi funkcjonariusze prowadzą regularnie w szkołach zajęcia z dziećmi w ramach programu Popo - mówi komendant Woźniak. - jeden z omawianych tematów, to właśnie unikanie wchodzenia na zamarznięte wody jezior. teraz spotykamy się z dyrekcjami szkół, staramy się inspirować tworzenie lodowisk.

Zdaniem szefa powiatowej policji zrobienie ślizgawki dla uczniów to żaden koszt, a dzieci będą mogły przynajmniej bezpiecznie się bawić na lodzie.

Na lód wchodzą też jednak ci, którzy wcale bawić się nie chcą - to kłusownicy wyrąbujący przeręble i łowiący ryby. Dwóch podejrzanych, jak już informowaliśmy w ?Dzienniku?, zostało zatrzymanych podczas poławiania węgorzy.