Nie tylko w gminie Puck trwa bój o szkoły. W gminie Krokowa również planowane są reorganizacje szkół w Sławoszynie i Lubocinie

Argument gminy za przekształceniem szkół w Sławoszynie i Lubocinie to oszczędności. – Muszę patrzeć na budżet, na racjonalizację wydatków, patrzę też
m. in. na dobro dzieci. Muszę rozwiązać problem gdzie ulokować dzieci z VIII klasy w godnych warunkach– mówił podczas sesji wójt gminy Krokowa, Adam Śliwicki.
Rodzice protestują przeciw pomysłowi przeniesienia dzieci do szkoły w Krokowej.

– Nie sądzę aby jakikolwiek rodzic, który będzie oddawał dziecko do szkoły chciał, aby to dziecko było przenoszone wiele razy- mówił do radnych przed głosowaniem Leszek Białk, przedstawiciel Rady Rodziców SP Lubocino .
Rodzice dzieci ze szkół w Sławoszynie i Lubocinie mówią, że placówki nie potrzebują dziś wielomilionowych inwestycji. Uważają, że zmniejszenie liczby klas to tylko wstęp do późniejszego zamknięcia szkoły.

– Byłem dyrektorem w małej szkole podstawowej. Moja żona nadal uczy w takiej szkole. Nie łatwo mi informować Państwa, że należy zamknąć szkołę - wyjaśniał wójt podczas sesji. Zaraz potem poprawił się i użył zwrotu “przekształcić.” To przejęzyczenie zostało odebrane przez rodziców jako faktyczna intencja, o której nikt nie mówi jeszcze na głos.
Obrońcy szkół zgodnie twierdzą, że mała szkoła to najlepsza szkoła. – Kadra stara się o to żeby dzieci chciały być w tej placówce, żeby dobrze się rozwijały. Każdy problem dla dziecka rozwijającego się, będzie o wiele łatwiejszy do dostrzeżenia w liczbie uczniów 65, niż w szkole gdzie tych uczniów będzie 500 – mówi Leszek Białk z SP Lubocino .

W tym przypadku nowa sieć szkół planowana przez włodarzy dotyczy aż 4 placówek: szkoły w Werblini i Celbowie do likwidacji oraz SP Rekowo Górne i SP Połczyno do przekształcenia w placówki I-III z oddziałem przedszkolnym. Tutaj argumentem mają nie być oszczędności. Wójt i radni powtarzają, że kierują się dobrem dzieci i podniesieniem poziomu kształcenia. Przekonują,że nowa sieć szkół to wymóg ustawowy. Żaden punkt ustawy nie mówi jednak o reorganizacji i likwidacji małych szkół. To gmina wytypowała te 4 szkoły. Ostatecznie kurator oświaty wyda decyzję w odpowiedzi na uzasadnienie gminy.
Przedstawiciele Rady Rodziców z Rekowa Górnego, Werblini i Celbowa 11.02.2019 r. byli na spotkaniu w gdyńskim oddziale kuratorium . Kuratorium jednak do momentu otrzymania uzasadnienia gminy o planowanych likwidacjach i przekształceniach, nie chce się wypowiadać. Wspomniany został jednak czynnik ekonomiczny.
Rodzicie z Połczyna nadal czekają na termin spotkania w kuratorium.

– Według informacji, jakie udało mi się uzyskać, osobą, która będzie z nami rozmawiać jest dyrektor Wydziału Strategii i Nadzoru Pedagogicznego dr Jan Wiśniewski. Przebywa na zwolnieniu lekarskim. Po raz kolejny będę się kontaktować w celu ustalenia terminu spotkania-mówi Danuta Oksiuta, przewodnicząca Rady Rodziców w Połczynie.

Protest trwa. Wydaje się, że nowa sieć szkół w gminach Puck i Krokowa oznacza de facto zamykanie i redukcję placówek. Do końca lutego rodzice otrzymają pisemne zawiadomienia o zamiarze likwidacji i przekształceniach. Wiążąca będzie opinia Pomorskiego Kuratora Oświaty. Może ona zmienić uchwały rady. W przypadku pozytywnej opinii, podjęte zostaną ostateczne uchwały proponowane przez gminy.

ZOBACZ TEŻ: Werblinia- jedna ze szkół, która musi bronić się przed zamknięciem w gminie Puck