Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nietypowy festyn ekologiczny w Pucku (2018). Na Zieloną Plażę zawitali Flinstonowie, wszystko po to aby wspólnie edukować | ZDJĘCIA, WIDEO

Róża Perszon
Cel imprezy w Pucku, festynu ekologicznego na Zielonej Plaży, był prosty - w ciekawy sposób przemycać edukację - tłumaczy burmistrz miasta Puck. Były więc gry i zabawy, ale przede wszystkim - znane i lubiane postacie ze światowego sitcomu, czyli Fred i Wilma Flinstonowie. Pojawił się też Dino.

Festyn Ekologiczny w Pucku na Zielonej Plaży (2018):

wideo: Róża Perszon, Echo Ziemi Puckiej

Tegoroczny Festyn Ekologiczny na Zielonej Plaży zachęcił do wspólnej zabawy najmłodszych mieszkańców i młodych turystów. Cała impreza na Zielonej Plaży odbyła się w klimacie prehistorycznym a Puck na moment stał się żywym miastem Flinstonów. Fred Flinston w Pucku? To nic dziwnego, choć nie tylko jego można było spotkać na Zielonej Plaży.

Dlaczego akurat Jaskiniowcy?
- Wszystko po to, aby w delikatny sposób przekazywać dzieciom treści ekologiczne. Tych nigdy dość - komentuje Hanna Pruchniewska, burmistrz miasta Puck. - Takie elementy dzieciom wpajamy też w Dniu Kapra na placu zabaw. Drugi raz z rzędu zorganizowaliśmy festyn ekologiczny dla rodzin - jest u nas sporo rodzin wypoczywających i mieszkających.

ZOBACZ TEŻ: Ania Dąbrowska w Pucku (2018). Artystka zahipnotyzowała publiczność na Zielonej Plaży i podsumowała aktywną sobotę w mieście | ZDJĘCIA

Ekologia w dużych dawkach, a wszystko to poprzez zabawę i sport. Tak pokrótce prezentował się Festyn Ekologiczny w Pucku. Traktory, wozy PGK, śmieciarki - widać było, że to najmłodszym fanom motoryzacji spodobało się najbardziej.

Dla innych to konkurencje sportowe były mocną stroną imprezy. Nie zabrakło torów gokartowych, ale aby zasiąść za kierownicą pojazdu, trzeba było okazać bilet. Niedrogi i bardzo nietypowy: dwie zużyte baterie lub plastikowa butelka PET gwarantowały otrzymanie wejściówki na zawody.

Dla fanów popularnej kreskówki było mnóstwo innych zabaw. Malowanie twarzy, tworzenie eko-intrumentów. Pojawił się też motoryzacyjny element dla najwierniejszych fanów rodziny Flinstonów, ich samochód napędzany siłą własnych nóg. Dzieciaki szybko złapały klimat.
- No i bardzo ważne: ukazanie spółki miejskiej jako tej dbającej o segregację w mieście, o porządek na ulicach, chodnikach i na plaży - dodaje Hanna Pruchniewska.

Nad brzegiem zatoki zaprezentowano m.in. maszynę do czyszczenia puckich plaż. Ta też miała swoich fanów - a pracownicy PGK Puck dwoili się i troili, by udzielić wyczerpujących wyjaśnień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto