Do wypadku podczas żeglarskiej Bitwy o Gotland (2019) doszło nocą - niedługo po niedzielnym starcie w Gdańska. Co dokładnie wydarzyło się na jachcie Konsal 2 w trakcie ekstremalnego wyścigu żeglarskiego samotników? To będzie wiadomo dopiero po rozmowie z żeglarzem z Pucka.
Wstępne informacje mówią o złamanej ręce.
- Doszło do wypadku. W tego typu regatach jest dość powszechny - komentuje - Krystian Szypka, jeden z organizatorów i pomysłodawców Bitwy o Gotland. - Tu był dość poważny.
Gdy żeglarze opuszczali linię startu w Gdańsku - by pokonać liczącą 500 mil morskich trasy - Bałtyk postawił ostre warunki. Pierwsi ze stawki 19 zawodników zaczęli wycofywać się z wodnej rywalizacji niedługo po opuszczeniu portu.
Wśród nich była m.in. słynna polska żeglarka kpt. Joanna Pajkowska.
Już na tym etapie s sumie sześć jednostek wróciło do polskich portów. Reszta płynęła dalej walcząc z silnym wiatrem i falami, ale z upływem kolejnych mil i godzin stawka żeglarzy zaczęła się wykruszać coraz bardziej, wśród nich był Ryszard Drzymalski na swoim Konsal 2 - ale w nocy doszło do wypadku.
Żeglarz z Pucka na wodzie złamał rękę.
- Prawdopodobnie gdzieś, jakiś nieoczekiwany ruch na jachcie i stało się - mówi Krystian Szypka. - Dla samotnie żeglującego to dość poważne, bo sam niewiele jest w stanie zrobić.
Drzymalski wezwał pomoc, która przybyła błyskawicznie. Ale to był dopiero początek problemów, bo ze względu na ciężkie warunki - silny wiatr i fale - ratownicy nie mogli wejść na pokład Konsala 2.
- Niestety asystujący mu helikopter nie jest w stanie go podjąć, dlatego w jego kierunku zmierza statek Bryza, który powinien znaleźć się na jego pozycji za około 2 godziny - relacjonowali organizatorzy. - W kierunku Konsala zmierza również jacht osłonowy Delphia XII. Ratownicy mają kontakt z radiowy z kapitanem jachtu Konsal 2.
Tak wyglądał start Wielkiej Żeglarskiej Bitwy o Gotland Konsal Challenge 2019:
W sąsiedztwie jachtu całą noc płynęła jednostka SAR, a między ratownikami i poszkodowanym kapitanem utrzymywała się łączność radiowa.
- Rysiek przyjmuje leki przeciwbólowe - raportowali w poniedziałkowy wczesny ranek o godz. 5 organizatorzy.
Później do pucczanina dopłynęła większa jednostka ratownicza SAR - Sztorm, a o wypadku powiadomiono też służby ratunkowe Kaliningradu. To własnie na pokład tej jednostki w końcu udało się podjąć kontuzjowanego Ryszarda Drzymalskiego i popłynąć w kierunku Helu.
- Akcja była ekstremalnie trudna, tym bardziej jesteśmy ogromnie wdzięczni ratownikom SAR za ich poświęcenie - komentują organizatorzy Wielkiej Żeglarskiej Bitwa o Gotland Konsal Challenge 2019.
Jeśli pogoda na to pozwoli, późnym poniedziałkowym popołudniem Ryszard Drzymalski trafić ma do szpitala w Helu. Jak relacjonowali jego znajomi: jacht dryfuje po wodach rosyjskich i jest pod kontrolą tamtejszych służb.
Tak Ryszarda Drzymalskiego z Pucka przedstawiali organizatorzy:
Ryszard Drzymalski - stały bywalec Bitwy, na starcie już po raz 6-ty - na 8 edycji! Do tego zawsze w czołówce. Twardy zawodnik, który przedkłada czyny nad słowa i jest prawdziwym ucieleśnieniem tej maksymy. Żegluje na własnym jachcie s/y Konsal II, jednostce typu Slotta 1200. Prywatnie mieszkaniec Pucka, dumny, podwójny Tata oraz właściciel agencji Konsal Ochrona, która od wielu lat wspiera Bitwę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
