Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa marina w Pucku. Miasto dostało 13 milionów zł. Puck chce też powołać spółkę. Kto stanie na jej czele? Prezes PGK?

P.
Puck robi krok w kierunku budowy nowej mariny. W budżecie mają 13 milionów złotych, a teraz chcą mieć spółkę. Puccy radni w czwartek radzić będą nad powołaniem firmy, która prowadzić będzie budowę mariny za ok. 40 mln. zł. Kto stanie na jej czele?

Drogę do żeglarskiej przystani nad Zatoką Pucką, w której miejsce znaleźć będzie mogło ok. 200 jednostek otwiera ok. 13 mln złotych dofinansowania, które Puck otrzymał zPomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. Co więcej w sprawie gigantycznej inwestycji robi miasto?
- Jeżeli jest cisza, to tylko chwilowa - mówiła na konferencji prasowej wiceburmistrz Lucyna Boike-Chmielińska. - Prowadzimy przygotowania, aby za chwilę rozpocząć całą inwestycję.

Puck ma mniej więcej trzecią część potrzebnej kwoty. Resztę z ok. 40 milionów miasto będzie musiało znaleźć. Ile dokładnie? To trzeba będzie policzyć i sporządzić nowe kosztorysy inwestorskie.

Czy szukanie finansów będzie rolą puckiej spółki, którą na ostatniej majowej sesji mogą powołać puccy radni?
- Na razie mówimy tylko o intencji - zastrzega Piotr Kozakiewicz, przewodniczący Rady Miasta Pucka. - Nasza uchwała może jedynie otworzyć drogę do powołania spółki zajmującej się mariną.

Według pogłosek nową miejską firmą - gdy już oficjalnie powstanie - ma pokierować obecny szef innej spółki: Puckiej Gospodarki Komunalnej. Czy faktycznie Marek Falkowski jest kandydatem na fotel prezesa?
- Decyzję w tej sprawie jednoosobowo podejmie pani burmistrz - przekierowuje pytanie Piotr Kozakiewicz.

Marina w Pucku. Zobacz jak zmieni się nadzatokowy port | ZDJĘCIA, WIDEO

Hanna Pruchniewska studzi nastroje i wskazuje, że to dopiero początek formalnej drogi w sprawie - umownie nazywanej - „spółki Marina”, bo najpierw radni muszą wyrazić swoją opinię w sprawie jej narodzin.
- Tylko tyle na razie - komentuje burmistrz Pucka. - Żadne decyzję personalne nie zostały podjęte. Najpierw zresztą będą inne kroki, np. umowa spółki.

Przede wszystkim miasto musi mieć też odpowiednie fundusze na budowę mariny w Pucku.

- Na razie organizujemy finansowanie zewnętrzne, bo bez tego spółka nie powstanie - tłumaczy burmistrz Pruchniewska. - Robimy wszystko, aby ten temat jak najlogiczniej i najtaniej został załatwiony. Ogłosiliśmy też konkurs na finansowanie projektu.

Zakończenie budowy nowej puckiej mariny (obejmie teren między portami) planowane jest na lata 2021-2022.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na hel.naszemiasto.pl Nasze Miasto