Oczyszczalnia Swarzewo. Rozbudowa za 100 mln. Zniknie smród

Oczyszczalnia Swarzewo przechodzi gruntowne zmiany. Za ponad 100 mln. zł na 18 hektarach między Swarzewem a Władysławowem powstaną m.in. biogazowniki, infrastruktura do przetwarzania osadów i zamknięta hala do produkcji kompostu.

Nowością będzie też wydłużenie rury zrzucającej oczyszczoną wodę do Bałtyku. Ta wchodzi w morze we Władysławowie u nasady Półwyspu Helskiego i wybiega ok. 300 metrów w głąb morza. A po rozbudowie jej wylot leżeć będzie aż kilometr od brzegu.

Oczyszczalnia Swarzewo - tak ją rozbudowywano

W Swarzewie dziś, 9 maja, wmurowano kamień węgielny z aktem erekcyjnym. Do specjalnej tuby trafiło też dzisiejsze wydanie "Dziennika Bałtyckiego" oraz kilka monet.
Tu szczególny powód do zadowolenia miał Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni -bohater tekstu o wyprawie strażaków z OSP Jastarnia na kanonizację papieży.
- Można śmiało powiedzieć, że właśnie przeszedłem do historii - z humorem komentował burmistrz Narkowicz.

Oczyszczalnia Swarzewo - pieniądze na wcześniejszą rozbudowę dał Ekofundusz

Ale największą zaletą - z punktu widzenia mieszkańców m.in. Swarzewa, Władysławowa, Gnieżdżewa, Łebcza i okolic - będzie likwidacja dokuczliwego smrodu.
- Ten charakterystyczny zapach powstaje m.in. w procesie fermentacji kompostu - tłumaczy Tadeusz Rotuski, dyrektor oczyszczalni Swarzewo.

Po modernizacji obiektu wszystko odbywać się będzie w szczelnie zamkniętej hali, gdzie powietrze będzie krążyć w zamkniętym obiegu. Co pozwoli zatrzymać dokuczliwy zapach, który w niektóre dni mocno psuje nastrój mieszkańcom.
- Da się go poczuć w promieniu 15 kilometrów od oczyszczalni - przyznaje Tadeusz Puszkarczuk, wójt gminy Puck.

Prace w Swarzewie wykonują m.in. nasze lokalne firmy - Glembud z Łebcza i Żala z Rekowa Górnego. Prace mają potrwać do końca czerwca 2015.