Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odnaleźli windsurfera na Zatoce Puckiej

(MID)
Żeglarz, który samotnie wypłynął na wody Zatoki Puckiej, nie mógł powrócić do brzegu. Przeszkodziły mu szalejące na pomorzu silne wiatry. Gdyby nie szybka interwencja Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, wyprawa śmiałka mogłaby się zakończyć tragicznie.

Do zdarzenia doszło w Rewie. Ta miejscowość w gminie Kosakowo, która przylega do Gdyni, to jedno z najpopularniejszych miejsc wśród amatorów żeglarstwa z Trójmiasta. A wiejący z prędkością dochodzącą do 90 km na godz. wiatr wydawał się idealny dla surfowania. Mężczyzna na desce z żaglem wypłynął z plaży w Rewie. Wiatr pognał go daleko od brzegu i wtedy zaczęły się kłopoty. Świadkowie zdarzenia z brzegu zadzwonili pod numer alarmowy, a następnie pucka straż pożarna powiadomiła Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa.

Z Gdyni natychmiast wypłynął statek ratowniczy MSPiR „Kapitan Poinc" i udał się w kierunku Zatoki Puckiej. Z jego pokładu spuszczono też na wodę łódź ratowniczą R-11, która również zaczęła penetrować zatokę. Po trzech kwadransach od rozpoczęcia akcji do pechowego żeglarza dopłynęła łódź R-11. Ratownicy wyciągnęli windsurfera na pokład i odtransportowali na brzeg. Ta mężczyznę przekazano załodze karetki pogotowia.

- Ta wyprawa mogła się naprawdę skończyć źle, całe szczęście, że udało się żeglarza odszukać i dostarczyć na ląd zanim jego życiu zaczęłoby zagrażać niebezpieczeństwo - mówi Mirosława Więckowska.

Przed zbytnią brawurą, zwłaszcza żeglarzy z mniejszym doświadczeniem, przestrzegają też sami ratownicy. Jak się dowiedzieliśmy, MSPiR już trzykrotnie tej wiosny prowadziła, na szczęście skutecznie, akcje poszukiwania i ratowania amatorów silnych wiatrów na morzu.
- Zawsze powtarzam, że wypłynąć z żaglem to nie jest najtrudniejsza rzecz: trzeba jeszcze wrócić do brzegu - podkreśla rzecznik MSPiR.
Więcej w sobotnim „Dzienniku Bałtyckim"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto