OSP Kosakowo i nowa remiza: wmurowali kamień węgielny. Poświęcili nowe wozy strażaków. Był wojewoda i pomorski komendant | ZDJĘCIA, WIDEO

Strażacy z OSP Kosakowo coraz nowocześniejsi, a także lepiej wyposażeni. I już mogą odliczać czas do przeprowadzki do swojej nowej remizy, bo właśnie wmurowano kamień węgielny pod budowę strażnicy OSP Kosakowo. Uroczystość na placu przy ul. Chrzanowskiego odbyła się w Dzień Strażaka (2021).

- Zakończenie budowy strażnicy planujemy na początek przyszłego roku - komentuje wójt Marcin Majek.

Kamień wmurowano dopiero teraz, mimo że część ścian już stoi. Uroczystość odbyła się więc dość późno, ale wcześniej nie pozwalały na to przepisy związanie z pandemią.

- W tym roku jest to szczególna okazja, gdyż w naszej Ochotniczej Straży Pożarnej bardzo dużo się dzieje - mówi kosakowski wójt.

Nowa remiza OSP Kosakowo zapewni nie tylko komfort pracy ochotników. Dół piętrowego budynku to boksy garażowe. Góra to zaplecze socjalne i dydaktyczno- szkoleniowe.

- Zwiększy nam możliwości działania, szkolenia, w ogóle funkcjonowania w bardzo dobrych warunkach - komentuje Michał Kulig, naczelnik OSP Kosakowo. - Już nie możemy się doczekać kiedy przeprowadzimy się do nowej, pięknej remizy

Na budowę remizy Kosakowu udało się zdobyć pieniądze z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych - niecałe 2,1 mln zł.

Strażackie święto było wyjątkowe także z innego powodu: do wsi przyjechali m.in. wojewoda Dariusz Drelich i st. bryg. Piotr Socha - pomorski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej.

- Cieszymy się bardzo, bo oprócz dwóch nowych samochodów, które trafiły na wyposażenie tej jednostki, mamy też rozpoczętą budowę remizy - przyznaje wojewoda Dariusz Drelich. - Uważam, że to bardzo dobra decyzja i radnych i wójta, że część środków z inwestycji lokalnych przeznaczyli na sfinansowanie tego zadania. Bardzo potrzebnej. Ale to jest też wyraz naszego szacunku, wdzięczności, podziwu dla wszystkich strażaków, wszystkich druhów, bo wiemy, że możemy liczyć na nich 24 godziny na dobę.

A oficjalny początek budowy Strażnicy OSP Kosakowo to tylko jeden z... czterech powodów do radości, bo na strażackim placu również poświęcono trzy auta ratowniczo-gaśnicze.

To Mercedes Atego (kosztował 849 tys. zł) oraz Volvo, na które gmina wyłożyła ok. 10 tys. zł (auto wygrane podczas wyborczej "Bitwy o wozy").

OSP Kosakowo wzbogaciło się też o mercedesa z 30-metrową drabiną SD-30, którą podarował prywatny darczyńca.

Jak mówi wójt gminy Kosakowo Marcin Majek, ochotnicy zawsze mogą liczyć na wsparcie swojego samorządu.

Bezpieczeństwo jest dla nas wszystkich najważniejsze, dlatego od samego początku wspieramy działania naszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Staramy się przekazywać im takie środki, które pozwalają działać jak najsprawniej, jak najlepiej i myślę, że wszyscy mieszkańcy gminy Kosakowo codziennie doceniają trud pracy wszystkich strażaków i za każdym razem są wdzięczni za ich pomoc. Oby ta pomoc była jak najmniej potrzebna, ale jeżeli już się zdarzy, wierzę, że strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kosakowie zawsze będą na posterunku