Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany i bez prawka wsiadł za kółko, bo kolega mu pozwolił i pożyczył do tego auto - teraz za to odpowiedzą | NADMORSKA KRONIKA POLICYJNA

Magdalena Gębka-Scuffins
Magdalena Gębka-Scuffins
st. sierż. Ewa Bresińska
Piłeś – nie jedź! To hasło, które policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Pucku powtarzają wielu kierowcom, niestety nie wszyscy biorą sobie tę radę do serca. 35-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego wraz z kolegą, 32-letnim mieszkańcem Półwyspu Helskiego urządzili sobie zakrapiane spotkanie, a gdy skończył się im alkohol, pojechali autem do sklepu.

Pomimo apeli i akcji organizowanych przez policjantów powiatu puckiego, są tacy, którzy po alkoholu siadają za kierownicę.

- Nawet niewielka ilość alkoholu w znacznym stopniu ogranicza koncentrację oraz refleks kierującego - przypomina oficer prasowy KPP w Pucku st. sierż. Ewa Bresińska. - Jazda pod jego wpływem, nawet na krótkich dystansach, czy bocznymi drogami, nigdy nie jest bezpieczna.

Jak policjantom udało się złapać mężczyznę, który odważył się wsiąść za kółko bez prawka i po pijaku? Okazuje się, że z pomocą przyszli naoczni świadkowie, którzy dzięki swojej postawie, potencjalnie uratowali komuś życie. Wszystko działo się w poniedziałek przed północą, 18 maja 2020.

- Funkcjonariusze za pośrednictwem numeru alarmowego 112 otrzymali zgłoszenie, że dwaj mężczyźni pod wpływem alkoholu wsiedli do samochodu marki Ford, wyjechali z posesji i najprawdopodobniej jeżdżą ulicami Półwyspu Helskiego - mówi st. sierż. Ewa Bresińska. - Na miejsce dyżurny pilnie wysłał patrol policji, który przy jednym ze sklepów odnalazł poszukiwany pojazd.

Mundurowi nie zastali w samochodzie żywego ducha, ale to ich nie zbiło z tropu.

- Podczas dalszego patrolu policjanci zauważyli mężczyzn pod widocznym wpływem alkoholu, którzy najprawdopodobniej poruszali się pozostawionym samochodem - wyjaśnia st. sierż. Ewa Bresińska. - Mężczyźni w trakcie rozmowy z policjantami przyznali się, że spożywali razem alkohol, a gdy im się skończył, postanowili pojechać samochodem do sklepu po więcej.

Słowa pijanych mężczyzn potwierdził także zapis z kamer monitoringu. 32-letni mieszkaniec Półwyspu Helskiego przyznał się do kierowania samochodem pod wpływem alkoholu oraz do tego, że nie posiada uprawnień do kierowania! Przeprowadzone badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że miał on ponad 2,5 promila!

- Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy i przewieziony do puckiej komendy - mówi st. sierż. Ewa Bresińska. - Ponadto drugi z mężczyzn, 35-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, przyznał się do tego, że jest właścicielem Forda i pożyczył go koledze.

Śledczy z Komisariatu Policji w Juracie ukarali mandatem 35-letniego właściciela Forda za udostępnienie swojego pojazdu osobie w stanie nietrzeźwości i bez posiadanych uprawnień. Natomiast 32-latek, który jeździł po pijaku i bez prawka, został zatrzymany, a za swoje zachowanie poniesie odpowiedzialność karną.

- Zgodnie z obowiązującym prawem, kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności - informuje st. sierż. Ewa Bresińska. - Mężczyzna poniesie również konsekwencje zgodnie z kodeksem wykroczeń za kierowanie pojazdem bez uprawnień.

- Cieszy nas, że mieszkańcy powiatu puckiego oraz osoby poruszające się jego ulicami, reagują, gdy widzą kierowców, których jazda wskazuje na to, że są pod wpływem alkoholu lub widzieli, że kierowca spożył alkohol i wsiadł do auta - informują mundurowi z KPP w Pucku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto