O puckiej plaży zrobiło się bardzo głośno. I to nie ze względu na walory turystyczne. Porozrzucane butelki i śmieci – oto co mieszkańcy Pucka zastali ostatnio na piasku i w wodzie. Czy sytuacja się zmieniła? Sprawdziliśmy to, przechadzając się brzegiem Zatoki Puckiej i sąsiadującym z nim parkiem.
ZOBACZ TEŻ:
Puck nie może się ostatnio pochwalić dobrą passą. Bo media zalewają informacje o brudzie na plażach i w jej okolicy. Jedna z najpiękniejszych i najatrakcyjniejszych części Pucka - rozciągająca się od portu po sam Rozgard – w śmieciach i odłamkach szkła.
Takie zdjęcia otrzymaliśmy niedawno od naszych czytelników. Miasto deklarowało, że sprawie się przyjrzy, a śmieci wysprząta. Zatem po weekendzie, uzbrojeni w aparat wybraliśmy się w teren, sprawdzić jak spisali się mieszkańcy i służby komunalne.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Po ostatnim słonecznym weekendzie, spodziewać się można było wiele - od butelek na plażach, w wodzie czy parku lub totalnej czystki. Jednak to, co zastaliśmy w poniedziałkowe przedpołudnie było pozytywnie zadziwiające – spokój i porządek.
Nie licząc kilku butelek nad wodą było czysto, a wreszcie odpadkami zapełniły się okoliczne śmietniczki. A nad brzegiem zatoki sporo spacerujących mieszkańców.
Oby więcej takich widoków!
Plaże w Pucku: było źle, jest lepiej?
wideo: Róza Perszon
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?