WŁADYSŁAWOWO. Holenderski statek Langenort wpłynął o godz. 13.30 do portu we Władysławowie. Nie nawiązał wcześniej kontaktu z kapitanatem.
- Wpłynął bez zgody, złamał prawo - mówi Mariusz Wolniak, komendant Granicznej Placówki Kontrolnej Straży Granicznej.
Już na falochronie na statek - pływającą klinikę aborcyjną czekali przedstawiciele ugrupować protestujących przeciwko tej wizycie. Langenort został obrzucony czerwoną farbą. Na nabrzeżu, do którego przybił, było kilkadziesiąt kobiet z organizacji feministycznych oraz przedstawiciele Ligi Polskich Rodzin. Obie grupy zaczęły skandować, kobiety klaskając i witając Holenderki, mężczyźni z LPR krzycząc "Gestapo", "Nie zabijać polskich dzieci", "Go home".
Doszło do szamotanin, interweniowała policja. W stronę feministek poleciały jajka i czerwona farba. Zatrzymano mieszkańca Władysławowa, który usiłował przeciąć cumę pływającej kliniki aborcyjnej.
- Langenort taranem wtargnął do portu - powiedział nam Kazimierz Undro, kapitan władysławowskiego portu. - Grożą mu za to kary administracyjne. Jednostka nie reagowała na moje wezwania.
kapitan portu wszedł na pokład. Sam statek od tłumów zebranych na nabrzeżu oddzielił kordon Straży Granicznej i policji. Po dwóch godzinach holenderski statek został skierowany na wschodnie, zamknięte nabrzeże portu. Tam celnicy i Straż Graniczna weszli na pokład.
- Jeśli znajdziemy coś, co w Polsce jest zabronione, statek może zostać zaaresztowany - powiedział nam jeden z pograniczników.
- Cały świat widzi, że nie dorośliśmy w Polsce do demokracji - krzyczały feministki w porcie. Tymczasem w chwilę po wpłynięciu statku Langenort rozpoczęła się w porcie, zaplanowana już dużo wcześniej, msza święta.
- Te panie używają fortelu, aby obejść prawo obowiązujące w Polsce - mówił o holenderskich feministkach ks. Stanisław Gładysz, proboszcz władysławowskiej parafii.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?