Prezydent namawiał przedstawicieli nadmorskich gmin, by nie wahali się przed akcesem do Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego. Samorządowcy nie powstrzymali się od tego, by nie wypomnieć, że stolica województwa nie zawsze pamięta o powiecie z północy.
- W piśmie od pana czytamy o idei współpracy, ale jej między Gdańskiem a nami nigdy nie było - wytykał Zygmunt Orzeł, przewodniczący Rady Miasta Władysławowa. - Metropolia ma być kolejną administracyjną "czapą" nad nami?
Adamowicz tłumaczył, że zasady będą równe dla wszystkich - bez względu na wielkość konkretnej gminy.
Samorządowcy z Kosakowa dopytywali o lotnisko w Babich Dołach. Adamowicz stanowczo podkreślał wiodącą rolę portu w Rębiechowie. - Nie ma sensu za publiczne pieniądze tworzyć konkurujących ze sobą lotnisk - argumentował. - To niedorzeczność.
Przewinął się też wątek energetyki atomowej.
- W większym gronie łatwiej można byłoby przedyskutować sprawę budowy jądrówki na Pomorzu - mówił Henryk Doering, wójt Krokowej. Zaznaczał jednak, że jego gmina do GOM nie przystąpi, gdy do struktur nie wejdą Gdynia czy Małe Trójmiasto Kaszubskie.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?