Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Henryka Doeringa 24.10.2017. Wójta gminy Krokowa żegnały tłumy | ZDJĘCIA, WIDEO

Krzysztof Hoffmann
Pogrzeb Henryka Doeringa 24.10.2017 - cmentarz Białogóra
Pogrzeb Henryka Doeringa 24.10.2017 - cmentarz Białogóra Piotr Niemkiewicz, Werner Grabe
W niewielkim kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Białogórze odbył się pogrzeb Henryka Doeringa, samorządowca, który piastował urząd wójta gminy Krokowa blisko 15 lat. Żegnały go prawdziwe tłumy. Mszy świętej przewodniczył ksiądz biskup Wiesław Szlachetka. Na cmentarzu nie brakowało wspomnień i żalu.

Pogrzeb Henryka Doeringa był okazją do ostatniego pożegnania wieloletniego wójta gminy Krokowa. Ceremonia rozpoczęła się w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białogórze - rodzinnej miejscowości zmarłego samorządowca. Przyjaciele i sąsiedzi wspominali, że Heniu, jak zwykli mówić do wójta - pomagał w budowie tej niewielkiej świątyni. We wtorek, 24.10.2017 r. właśnie w niej spoczęła trumna z jego ciałem.

Osób, które chciały pożegnać samorządowca było zdecydowanie więcej niż miejsc siedzących w samym kościele. Wszyscy zgromadzili się przed świątynią, by tu wysłuchać Słowa Bożego. Pierwsze czytanie przeczytał syn Henryka Doeringa - Paweł. Homilię wygłosił ks. bp. Wiesław Szlachetka, który przewodniczył całej ceremonii żałobnej.

ZOBACZ TEŻ:

- Śp. Henryk wychowywał się w domu, w którym praktykowana była wiara i szacunek do drugiego człowieka - wspominał biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej. - Przed podróżą na Cypr, gdzie zamierzał nabrać sił do pełnienia dalszej służby przystąpił do sakramentu pokuty i pojednania oraz do komunii. Okazało się, że ewangeliczna dewiza o gotowości na spotkanie z Panem w chwili, gdy się tego nie spodziewamy, stała się i jego dewizą. Zmarł dokładnie w setną rocznicę Objawień Fatimskich. Siostry i bracia, dzisiaj dziękujemy za życie i zbawienie wójta Henryka Doeringa. Za jego trud i za każde dobro, które uczynił.

Wśród wiernych nie zabrakło przedstawicieli wszystkich samorządów powiatu puckiego. Wójta żegnali także włodarze z sąsiadującej ziemi wejherowskiej. Na pogrzeb Henryka Doeringa osobiście przyjechali m.in. marszałek województwa pomorskiego - Mieczysław Struk, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, poseł na sejm RP Kazimierz Plocke oraz radny sejmiku wojewódzkiego Adam Śliwicki. Swoje delegacje wystawiły samorządy współpracujące z gminą Krokowa - gmina Schweich (Niemcy), a także litewskiej Nowej Wilejki. Podczas ceremonii czuwali też górale z gminy Czorsztyn.

Po mszy trumnę z ciałem w asyście wozów strażackich OSP z całej gminy Krokowa przetransportowano do cmentarza parafialnego. Kondukt żałobny zadziwiał swoim rozmiarem. Na kilkadziesiąt minut funkcjonariusze KPP Puck odcinkowo wstrzymali ruch.

Po odmówieniu modlitw i złożeniu ciała w grobie przyszedł czas na ostatnie słowa pożegnania. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny pisemnie złożył Władysław Kosiniak-Kamysz, szef Polskiego Stronnictwa Ludowego, którego członkiem był Henryk Doering. Zarząd PSL pośmiertnie uhonorował wójta gminy Krokowa najwyższym partyjnym odznaczeniem, medalem za zasługi im. Wincentego Witosa.

Kaszubskim: Do ùzdrzeni swojego kolegę i znakomitego samorządowca pożegnała przedstawicielka gminy Puck - Regina Kwidzińska. Jednak najbardziej chwytające za serce słowa wypowiedziała córka zmarłego. Pani Ewelina podziękowała wszystkim obecnym na pogrzebie. Wyraziła wdzięczność wielkiemu przyjacielowi rodziny - Władysławowi Miąskowskiemu za wsparcie i pomoc w przygotowaniu ceremonii. Zwróciła się też do współpracowników.

- Mam nadzieję, że duch samorządności, który był w moim tacie pozostanie z Wami i będzie Wam towarzyszył w dalszej pracy - życzyła córka Henryka Doeringa. Po chwili wymownego milczenia z jej ust padły słowa, które wszystkich złapały mocno za serce.

- Tato, jestem z Ciebie dumna i bardzo Cię kocham, pamiętaj - ze łzami w oczach mówiła pani Ewelina. - Dziękuję Ci za wszystko, a Ty wiesz za co.

Łamiącym głosem wspominali swojego szefa oraz oddanego przyjaciela przedstawiciele Urzędu Gminy Krokowa. W ich pamięci Henryk Doering pozostanie oddanym pracodawcą i dobrym kolegą.

- Chcielibyśmy Tobie podziękować za to jakim byłeś człowiekiem - mówił Zygmunt Piontek, Przewodniczący Rady Gminy. - Zawsze otwartym, wesołym, z jakimś dowcipem w zanadrzu i bardzo wrażliwym na ludzkie słabości. Dlatego jest nas tutaj tak wielu. Właśnie takiego Cię zapamiętamy.

- Henryk Doering potrafił zawsze wesprzeć i nigdy nie odmawiał pomocy - przypominał Grzegorz Zaczek, były zastępca wójta. - W pracy był też naszym przyjacielem. Wiele godzin spędzaliśmy wspólnie dla dobra gminy i całej społeczności. Oprócz rozmów typowo zawodowych bardzo mile wspominamy rozmowy prywatne. Henryk Doering znał nasze problemy, wiedział jak im zaradzić. Wójcie, będzie nam brakowało Twojego zapału, pracy, uśmiechu, dobrej rady i wsparcia. Spoczywaj w pokoju.

Na koniec mikrofon nieoczekiwanie przejął były sołtys Karwieńskich Błot, który także postanowił osobiście pożegnać się z wójtem. Oprócz wyrazów współczucia dla rodziny pozwolił sobie na powrót do przeszłości.

- Pamiętam wszystkich wójtów, którzy rządzili naszą gminą od drugiej wojny światowej. Ty, Henryku byłeś najlepszy - mówił Zygmunt Ceszke. - Dzięki Twoim działaniom nasza gmina rozkwitła.

wideo: Echo Ziemi Puckiej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogrzeb Henryka Doeringa 24.10.2017. Wójta gminy Krokowa żegnały tłumy | ZDJĘCIA, WIDEO - Puck Nasze Miasto

Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto