Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Półwysep Helski: Trzech zatrzymanych w związku z pobiciem 27-latka na plaży

(MID)
Policja poszukuje jeszcze kilku osób w związku ze śmiertelnym pobiciem 27-letniego pucczanina. Trzy zatrzymane osoby, mieszkańcy Poznania, przebywają w policyjnym areszcie. Jedna z nich usłyszała już prokuratorski zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę rano w przejściu na nadmorską plażę między Władysławowem a Chałupami. 27-letni mieszkaniec Pucka został pobity przez grupę kilku mężczyzn. Jak się okazało - śmiertelnie, reanimacja nie powiodła się.

- Po tym zdarzeniu grupa osób odjechała busem z Półwyspu Helskiego - mówi aspirant Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Wspólna akcja policji umożliwiła zatrzymanie dziewięciu pasażerów w okolicach Tczewa. To mieszkańcy Poznania i okolic. Zostali oni przewiezieni do Pucka.
Mężczyzn w wieku 23-38 lat przesłuchano w tutejszej komendzie. Siedmiu z nich zwolniono. Dalej zatrzymani są 22- i 24-latek. Starszy z nich ma już status podejrzanego, usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym.

- W tzw. międzyczasie policja zatrzymała w Poznaniu jeszcze jedną osobę w związku z niedzielną tragedią - poinformował nas aspirant Dettlaff. - 26-letni mężczyzna także został już przewieziony do Pucka.

Jak się dowiedzieliśmy, poznaniacy mieli być wynajęci do pilnowania sprzętu na bałtyckiej plaży. W nocy z soboty na niedzielę odbywała się tu duża impreza.
Wiele osób, które na niej przebywało, wypowiada się między innymi na stronie naszego serwisu internetowego puck.naszemiasto.pl, gdzie po raz pierwszy opisaliśmy tragiczne wydarzenia w przejściu na plażę nr 12.

- Mamy kilkunastu świadków zdarzenia - przyznają policjanci. Właśnie im okazywane są zatrzymywane w związku z toczącym się śledztwem osoby.
Nadal trwają też czynności związane ze śledztwem na terenie całego kraju.

Wcześniej pisaliśmy...
W niedzielę policja została poinformowana o ciele leżącym w przejściu na plażę nr 12. Znajduje się ono między Władysławowem a Chałupami. To tu najwięcej jest pól namiotowych i nocnych imprez organizowanych nad Zatoką i Bałtykiem przez całe lato.

Kiedy na miejsce dotarła karetka pogotowia i policjanci z władysławowskiego komisariatu, okazało się, że w przejściu na plażę leży mężczyzna, który już nie żyje. Nie wyglądało na to, że zgon nastąpił z powodów naturalnych.

- Wstępnie przyjmujemy, że doszło do pobicia ze skutkiem śmiertelnym - poinformował nas aspirant Łukasz Dettlaff, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Tożsamość ofiary udało się ustalić po kilku godzinach.

Nie wiadomo na razie ilu miałoby być sprawców tego pobicia.
- Policja prowadzi intensywne działania w tej sprawie, przesłuchiwani są właśnie świadkowie – powiedział nam Łukasz Dettlaff.

Jak udało nam się ustalić, wśród osób przesłuchiwanych są m.in. pracownicy ochrony. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem puckiej prokuratury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto