Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat pucki: pędzili przez Starzyński Dwór (130 km/h), Parszczyce (116 km/h). Pech 35-latka bez prawka w Pucku. A koniec kary był blisko

OPRAC.: MO
Ewa Bresińska, KPP Puck
Puccy policjanci przyłapali dwóch "szybkich i wściekłych", którzy pędzili przez Starzyński Dwór (75 km za szybko) i Parszczyce (66). W ich ręce wpadł też 35-latek w Peugeocie, któremu kilkanaście godzin po kontroli wygasać miała kara za zbyt szybką jazdę. Nadmorska Kronika Policyjna.

W powiecie puckim nie ma co przesadzać z prędkością na terenie wiejskim - o tym przekonało się dwóch kierowców z ciężkimi nogami, których funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Pucku przyłapali w Starzyńskim Dworze (gmina Puck) oraz Parszczycach (gmina Krokowa). Do zatrzymań doszło w ciągu minionego tygodnia.

Pierwszy wpadł 25-letni mieszkaniec gminy Krokowa, który o godzinie 17.30 w Starzyńskim Dworze ulicą Długą jechał Volkswagenem z prędkością 130 km/h w obszarze zabudowanym (przesadził o 75 km).

- Gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h - mówi st. sierż. Ewa Bresińska, oficer prasowy KPP w Pucku.

Kolejną wpadkę zaliczył też inny kierowca, którego radar wyłapał w Parszczycach. Przypomnijmy, że w tej miejscowości gminy Krokowa to ostatnio niejedyna taka wpadka.

Parszczyce: 67-latek z Wejherowa jechał 111 km/h w środku dn...

Tym razem mundurowi z Pucka uniemożliwili dalszą jazdę 44-latkowi w Audi, który na ulicy Żwirowej w Parszczycach (to też obszar zabudowany) przekroczył dozwoloną prędkość o 66 kilometrów (jechał 116 km/h).

Wobec kierowców, którzy złamali prawo, policjanci wyciągnęli konsekwencje prawne. Kierujących, którzy jechali za szybko, funkcjonariusze z puckiej drogówki ukarali mandatami i nałożyli na nich punkty karne.

- Ponadto 25-latek i 44-latek stracą też swoje uprawnienia do kierowania na najbliższe trzy miesiące - wylicza rzecznik komendanta powiatowego policji w Pucku.

Rekord niefrasobliwości pobił 35-latek, który swoim Peugeotem jechał przez Puck. Do kontroli drogowej zatrzymali go policjanci, którzy ze zdumieniem odkryli, że mężczyzna podobną procedurę drogową przechodził 90 dni wcześniej.
I nie skończyła się ona dobrze...

- Podczas sprawdzania danych 35-latka, okazało się, iż ma cofnięte uprawnienia i dokładnie trzy miesiące wcześniej tego samego dnia zatrzymano mu prawo jazdy za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym, które ostatni dzień obowiązywało kierującego - informuje oficer prasowa puckiej policji.

35-latek, który wsiadł ponownie za kierownicę auta, złamał przepisy, czego skutkiem będzie przedłużenie okresu zatrzymania jego prawa jazdy do 6 miesięcy.

Apelujemy! Bądźmy odpowiedzialnymi uczestnikami ruchu drogowego i stosujmy się do obowiązujących przepisów.

- Po raz kolejny przypominamy, że w przypadku rażącego przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym tj. powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy dokument prawa jazdy - mówi st. sierż. Ewa Bresińska.

Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy.

Za trzecim razem jazda bez uprawnień zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto