Powiat pucki. Szkoły walczą o uczniów i przetrwanie.
Hel nie chce oddawać m.in. Puckowi swoich licealistów. Czy to początek rewolucyjnych zmian w szkolnictwie?
Zmiany wymusić mogą helanie oraz Pozytywne Inicjatywy, które w ostatnich latach mocno namieszały na powiatowym rynku edukacyjnym. Dyrektorzy ponadgimnazjalnych szkół przyznają, że może być ciężko - bo przybywa placówek, a ubywa uczniów. Dużo zacznie się wyjaśniać już za kilka dni, w czwartek, gdy ruszy rekrutacja na nowy rok szkolny.
Uczniowie rywalizują w lidze lekkoatletycznej
- Niewykluczone, że trzeba będzie ograniczyć liczbę klas - komentuje Piotr Czaja, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Pucku.
W tym roku do gry o uczniów - czyli o pieniądze z subwencji oświatowych - mocno włączyli się helanie. Tutejszy ogólniak chce zatrzymać uczniów z miasta i sąsiedniej gminy Jastarnia.
PCKZiU kusi nietypowym ogólniakiem, w którym w trzeciej klasie dojdą nowe przedmioty: szkutnictwo oraz zajęcia z zakresu udzielania pierwszej pomocy, a w grę wchodzi też kurs fryzjersko-kosmetyczny.
- U nas młodzież będzie miała ogólne wykształcenie plus fach - mówi Jarosław Lis, dyrektor PCKZiU. - Np. pierwsza pomoc to ukłon w stronę młodych strażaków z OSP.
Mundurową karierą nadal chce przyciągać ZSP Kłanino. Kilka tygodni temu pierwszy rocznik już zakończył edukację w liceum Straży Granicznej. Mundurówkę we wrześniu otwierają także Pozytywne Inicjatywy, która współpracują ze Szkołą Policji w Łodzi, Dywizjonem Okrętów Bojowych Marynararki Wojennej RP oraz Służbą Celną.
- Nie boimy się konkurencji - zapewnia Aldona Czerwińska, dyrektor ZSP Kłanino. - Za nami przemawia kilka lat doświadczeń. A dziś to jeden z największych atutów.
Do batalii o uczniów włączyła się Fundacja Pozytywne Inicjatywy.
- Mamy swój morski jacht, flotyllę Pucków, niebanalne klasy dla młodzieży - wylicza Arkadiusz Gawrych, prezes PI. - Młody człowiek po naszej szkole ma być przedsiębiorczy, kreatywny ale też otwarty na potrzeby innych. Stad współpraca z Polską Akcją Humanitarną i Pomorska Specjalną Strefą Ekonomiczną.
Przetasowania w szkołach odbiją się też na kadrze - bo mniej uczniów oznacza niższe subwencje oświatowe i także skromniejszą pulę etatów dla nauczycieli.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?