Pożar samochodów we Władysławowie, w nocy zapaliły się skoda fabia i toyota corolla.
- W skodzie paliła się komora silnika, natomiast w toyocie ogień zajął tylną część auta - relacjonuje młodszy aspirant Przemysław Wojtiński, dyżurny w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku.
Do akcji skierowano strażaków z Władysławowa oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Pucka. Po godzinie pożar udało się ugasić.
CZYTAJ TEŻ:
- Toyota spłonęła całkowicie - mówi aspirant sztabowy Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Właściciele samochodów oszacowali straty na 12 tys. zł.
Policja teraz stara ustalić się, co mogło być przyczyną pożaru. Istotne będzie ustalenie, który z samochodów zapalił się pierwszy.
- Jedną z hipotez, która sprawdzamy, mówi o ewentualnym podpaleniu - dodaje Dettlaff. - Jeśli okaże się to konieczne, to powołamy biegłego, który pomoże nam w ustaleniu przebiegu zdarzeń.
Strażaków zastanawia seria pożarów, z którymi walczono we Władysławowie od września. Kilka z nich mogło powstać na skutek podpalenia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?