MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pożegnanie z kinem

(mid)
PUCK. Kino Mewa w Pucku w najbliższy weekend kończy swoją działalność. Tym razem, jak się wydaje, definitywnie. Powodem zamknięcia jedynej takiej placówki stacjonarnej jest niska frekwencja.

PUCK. Kino Mewa w Pucku w najbliższy weekend kończy swoją działalność. Tym razem, jak się wydaje, definitywnie. Powodem zamknięcia jedynej takiej placówki stacjonarnej jest niska frekwencja.

- Do kina w Pucku ludzie po prostu nie chcą przychodzić - przyznaje Danuta Piskorska, kierowniczka Mewy. - Liczyłam, że w sezonie widownię zapełni turyści, ale tych najwyraźniej w tym mieście nie ma.

Jak się dowiedzieliśmy, rekordowe frekwencje na lipcowych seansach w Pucku wynosiły po dwanaście, trzynaście osób. Wiele razy zdarzało się, że na film do Mewy nie przychodził nikt.

Kierowniczka podjęła decyzję o zamknięciu placówki. W piątek oraz w niedzielę wyświetlone zostaną tu ostatnie seanse filmowe.

- obsypany Oscarami ?Piękny umysł? będzie ostatnim filmem, do zobaczenia w Pucku, to nawet ładne zakończenie tej historii - twierdzi Danuta Piskorska.

Kino będzie zamknięte, ale istnieje szansa wyświetlania filmów dla grup zorganizowanych.

- Jeśli kolonia, czy nawet grupa towarzyska będzie chciała zobaczyć film, a ja będę dysponowała wolną kopią, to nie ma problemu - mówi kierowniczka Mewy. - Można się zgłosić w kinie.

Ale do tej pory nie było takiego przypadku.

Przypomnijmy, że poprzednia kierowniczka Mewy, Elżbieta Kulaszewicz, zrezygnowała z prowadzenia placówki w maju. Powodem była również bardzo niska frekwencja. Wpływy z biletów nie wystarczały na utrzymanie placówki. Nie pomogło nawet uchwalenie zwolnienia z podatku od nieruchomości obiektu znanego za kulturalny.

- Postanowiłam na nowo uruchomić Mewę, bo liczyłam właśnie na to, że w sezonie kino stanie się ciekawą ofertą dla turystów - mówi Danuta Piskorska. - Przecież nie mają oni zbyt wielu atrakcji oprócz plaży i barów. A jednak pomyliłam się.

Danuta Piskorska prowadzi od dwóch tygodni Kino Letnie w kościele w Jastrzębiej Górze. Jak co roku w sezonie czynne jest kino Żeglarz w Jastarni. Sporadycznie filmy wyświetlane są w helskim Wichrze. Od września jednak nie będzie żadnej tego typu placówki w powiecie puckim.
Kinomani jednak już wcześniej woleli jeździć na premiery do trójmiejskich multikin, niż odwiedzać placówkę w Pucku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Robert EL Gendy Q&A

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto