Prokuratura Apelacyjna przede wszystkim nie zgadza się z warunkowym zawieszeniem wykonania kary.
- Chodzi o odczucie społeczne - argumentuje Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. - Można odnieść wrażenie, że burmistrz uniknął odpowiedzialności.
Ponadto śledczy uważają, że Mirosław Wądołowski nie powinien być zwolniony z kosztów postępowania sądowego. Jak twierdzi Hanna Grzeszczyk posiada on majątek oraz stały dochód.
Byłej dyrektor PCPR w Pucku postawiono zarzuty
Mirosław Wądołowski ze spokojem oczekuje na posiedzenie sąd.
- Prokuratura ma prawo nie zgadzać się z wyrokiem - przyznaje samorządowiec. - My też złożyliśmy apelację. Mam nadzieję, że sąd przychyli się do naszego wniosku.
Posiedzenie sądu odbędzie się 26 kwietnia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?