Wierni kibice Kaszub nareszcie obejrzeli wspaniały mecz. Ich ulubieńcy pokonali sztumską Olimpię 3:2.
Początek mecz zaczął się niefortunnie dla drużyny gospodarzy. Już w drugiej minucie bramkę dla gości zdobył Herold. To zmobilizowało połchowian do walki. Siedem minut później Kaszubowski po pięknej akcji umieścił piłkę w bramce Jachimowskiego. Na 5 minut przed przerwą prowadzenie objęli goście po strzale Kaszubowskiego.
W drugiej połowie gra zaczęła być bardziej brutalna. Sędzia starał się uspokoić grę przy pomocy kartek. Połchowianie ujrzeli dwie żółte kartki (Pieper i Mądrzak). W drużynie gości kartki otrzymał Cierlicki, najpierw żółtą, później czerwoną. Drużyna gospodarzy wykorzystała przewagę jednego zawodnika. W 75 minucie Lademann, po podaniu Fery, z bliskiej odległości strzelił prosto do bramki Olimpii. Od tego momentu gra nabrała szybszego tempa. Obie drużyny atakowały bramkę przeciwnika. Piłkarze z Połchowa mieli kilka dogodnych sytuacji, aby objąć prowadzenie. Jednak strzały do bramki doskonale bronił bramkarz Olimpii. Dopiero na dwie minuty przed końcowym gwizdkiem Kaszubowski ponownie wpisał się na listę strzelców. Po doskonale rozegranej akcji głową skierował piłkę wprost do bramki gości.
- Cieszę się, że udało nam się przełamać złą passę - powiedział po meczu Stefan Srok, trener Kaszub. - Mam nadzieję, że nareszcie przestanie prześladować nas pech. Przegrywaliśmy mecze, mimo dobrej gry w polu. W najbliższym meczu z Nordkopem liczę, że zdobędziemy kolejne punkty.
Mniej powodów do zadowolenia miał trener Olimpii.
- Drugą bramkę straciliśmy po błędzie piłkarzy w środku pola - uważa Bogdan Kazajć. - Przy trzecim golu zawinił Wilczewski, który nie krył przeciwnika. Dodatkowo od 70 minuty graliśmy w osłabieniu.
Kaszuby Połchowo: W. Ferra, Drzeżdżon (od 80 min. Wandtke), Rutkowski, Mądrzak, P. Fera, Kaszubowski (od 89 min. Tojza), Wilczyński, Miotk (od 60 min. Lademann), Dettlaff, Kloka, Pieper.
Olimpia Sztum: Jachimowski, Herold, Zieliński, Barnat (od 60 min. Łaskarzewski), Maluchnik, Manuszewski (od 75 min. Wasilewski), Cierlicki, Wilmeński, Podbreźny (od 65 min. Chmielewski), Twardowski (od 75 min. Wilczewski), Symdau.
Żółte kartki: Pieper i Mądrzak (Kaszuby), Cierlicki (Olimpia)
Czerwona kartka: Cierlicki (Olimpia)
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
