Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przybrzeżne strefy Zatoki Puckiej opanowali kitesurferzy

(PEN)
W weekend w okolicach Pucka, Władysławowa, Chałup oraz Jastarni roiło się od kolorowych pędników miłośników kitesurfingu.

Amatorzy lodowych przejażdżek przyjechali tu z powiatu wejherowskiego, Trójmiasta, ale byli też np. entuzjaści spod Bydgoszczy.
- Najpierw upewniliśmy się u naszych znajomych, że po zamarzniętej wodzie można spokojnie latać, a potem przyjechaliśmy tu na cały weekend - opowiadają Tamara i Jacek Pyszkowie. - Trzymamy się raczej blisko brzegu i jest wybornie.
Ludzie nie boją się lodowych spacerów, bo zatoka nawet kilkadziesiąt metrów od brzegu jest płytka - woda sięga po kolana lub po pas, więc warstwa lodu jest naprawdę gruba.
Zaparkowane wokół brzegów auta z rejestracjami spoza powiatu puckiego i dziesiątki osób przechadzających się po lodzie to teraz stały widok nad zatoką. Np. w sobotę przy Kaczym Winklu - między Puckiem a Gnieżdżewem - na lodzie można było zobaczyć kilkuosobową rodzinę z sankami ciągniętymi przez psa. A w Chałupach... rowerzystów śmigających między lodowymi górkami.
Strażacy z Pucka jednak przestrzegają, by nie ryzykować i zbyt nie ufać zamarzniętej wodzie. Zwłaszcza po ostatnim wzroście temperatur.
- Wchodzenie na lód nigdy nie jest bezpieczne, dlatego każdy robi to na własne ryzyko - ostrzega kpt. Andrzej Żalikowski, rzecznik powiatowej komendy straży.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na puck.naszemiasto.pl Nasze Miasto