Organizatorski duet - wójt Tadeusz Puszkarczuk i Szymon Dettlaff, sołtys Żelistrzewa - nie zawiódł i tym razem. Puchar Polski Strongman w Żelistrzewie przyciągnął do wioski w gminie Puck sporą rzeszę fanów sportów siłowych, którzy mieli okazję pokibicować zawodnikom i spotkać się z legendą - Robertem Burneiką, czyli słynnym Hardkorowym Koksem, niekwestionowaną gwiazdą plenerowej imprezy.
Na starcie zjawili się: Tomasz Rzymkowski, Piotr Czapiewski, Tomasz Lademann Strongman, Bartłomiej Grubba, Michał Adam Kopacki i Maciej Hirsz. I tego dnia musieli naprawdę prężyć muskuły, by pokazać swoją klasę.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Konkurencji, jak przystało na Puchar Polski Strongman 2018 w Żelistrzewie nie brakowało - widowiskowe konkurencje mogły się podobać. Jak np. przeciąganie potężnej ciężarówki. Tu dosłownie pot lał się z czoła, chociaż potężne Scanie wcale nie pędziły z zawrotną prędkością.
Największa presja spoczywała na Tomaszu Lademannie, który na swoim terenie - w powiecie puckim - bronił tytułu najsilniejszego człowieka. I obronił, zdobywając puchar zawodów w Żelistrzewie drugi rok z rzędu!
TAK BYŁO W GMINIE PUCK:
Swoje chwile mieli także łowcy autografów, bo Robert Burneika w Żelistrzewie chętnie pozował z fanami do zdjęć, podpisywał fotki, czy swoją książkę Nie ma lipy. Był też kulturystyczny konkurs na wesoło, w którym swoimi muskulaturami - przy Hardkorowym Koksie popisywali się młodzi ludzie z powiatu puckiego.
Swoich sił mogli popróbować też dorośli - panie rywalizowały w trzymaniu ciężarów (wygrywała ta, która przed sobą dłużej utrzymała obciążenie ze sztangi), a panowie musieli chwycić metalowy "koszyk" i przespacerować się z nim po murawie stadionu w Żelistrzewie.
Drugi Puchar Polski Strongman 2018 w Żelistrzewie - ekipa techniczna: Krzysztof Lademann, Mariusz Dettlaff, Bartłomiej Broszkiewicz. Sędzia główny zawodów: Sławomir Orzeł, sędzia pomocniczy: Krzysztof Lademann. Imprezę poprowadził Jarosław Dymek
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?