Puck odnowił kolejne kamienice. Przy ul. Hallera zainwestowano ok. 1 mln złotych. Jest piękniej i cieplej, ale będzie burzenie | FOT, WIDEO

Ulica Hallera w Pucku przestaje straszyć i zaczyna wracać do czasów swojej świetności, która minęła dekady temu. To zmienia się, dzięki inwestycjom sukcesywnie robionym w kolejnych budynkach. Dzięki Rewitalizacji Centrum Pucka teraz poprawiła się sytuacja dwóch kamienic na ul. Hallera 5 i Hallera 7 (w tej części miasta wcześniej oddano też odświeżony budynek na ul. Hallera 13).

W Pucku nikt nie kryje, że prace, choć kosztowne, były tutaj niezbędne. Zadań nie brakowało, bo pozbawione inwestorskiej opieki domy niszczały. Dlatego trzeba było wymienić w nich m.in. elektrykę, hydraulikę... a kolejne prace wychodziły w trakcie.

Remont pochłonął ok. miliona złotych, z czego miasto w ramach unijnego dofinansowania miało 300 tys. zł.

- W ich zakresie był: remont ścian zewnętrznych i fundamentowych (wykonanie ocieplenia i elewacji, opierzenie, obróbki blacharskie), remont dachów, wymiana stolarki drzwiowej i okiennej w częściach wspólnych budynków, remont klatek schodowych, zagospodarowanie terenu wokół budynków - wylicza Bartłomiej Kamiński, inspektor ds. promocji i współpracy z organizacjami pozarządowymi w Urzędzie Miasta Puck.

Mieszkańcy cieszą się z prac, bo poprawiła się estetyka, komfort mieszkania a zyskać ma także otoczenie budynku. Zresztą w urzędzie podpowiadają, by podpatrywać sąsiadów, których rewitalizacja domów skłoniła do ciekawszego zagospodarowania swoich podwórek.

- Budynki były w opłakanym stanie - komentuje Jarosław Lis z PGK. - Rewitalizacja zakładała docieplenie, osuszenie fundamentów i przede wszystkim doprowadzenie gazu.

W mieszkaniach na ul. Hallera będzie można już inwestować w ogrzewanie centralne, ale to leży po stronie lokatorów.

Milion na remonty dwóch domów to ogromna ilość pieniędzy, ale i tak trzeba było zacisnąć inwestorskiego pasa, bo niebawem przy budynku na ul. Hallera 7 w Pucku - którego zewnętrzna termomodernizacja jeszcze nie została dokończona - rozpoczną się prace... rozbiórkowe.

Chodzi o istniejącą przy kamienicy część, w której znajdowały się pomieszczenia gospodarcze. Ta zniknie na dobre.

- Koszt tych prac okazał się zbyt wysoki, biorąc pod uwagę przeznaczenie pomieszczeń, stąd podjęto decyzję o rozbiórce fragmentu budynku - tłumaczy inspektor. - Po zakończeniu tych działań ostatecznie zmieni się wygląd i funkcjonalność przestrzeni wokół budynku.

Na inwestycje w puckich kamienicach powinni zwrócić baczną uwagę ci, którzy cenią czyste powietrze. Prace remontowe miasto stara się zaczynać od zmiany systemu ogrzewania - na gazowy lub włączając kolejne domy i obiekty do sieci miejskiej.

Często, jak tłumaczą urzędnicy, ten odcinek inwestycji finansowany jest z funduszy pochodzących z budżetu miasta.

Wartość całego programu oszacowano na ok. 11 mln zł. "Około", bo każdego roku - jak zwracają uwagę urzędnicy - zmieniają się koszty materiałów, robocizny, sytuacja na rynku (związana z koronawirusem)... Połowę z tej kwoty miasto musi znaleźć w swoim budżecie.

Program Rewitalizacji Centrum Pucka to ciąg inwestycji, dzięki którym część obszarów powiatowego miasta (ulice: 1 Maja, 10 Lutego, Plac Obrońców Wybrzeża, Morskiego Dywizjonu Lotniczego, Sobieskiego, Gdańskiej, Wałowej, Nowy Świat, Bogusława, gen. Józefa Hallera, Judyckiego, Sambora, Mestwina i Dworcowa) systematycznie zyskuje zupełnie nowe oblicze. Przede wszystkim remontowane są kamienice - i to niemal od podstaw.

Miasto w pierwszej kolejności wytypowało 10 z 54 swoich budynków komunalnych, które teraz przechodzą prace renowacyjne. Do programu włączyło się również 20 wspólnot mieszkaniowych z Pucka, które o pieniądze z miasta i Unii Europejskiej walczyły w ramach publicznego konkursu.

W ramach Rewitalizacji Centrum Pucka - jak wyliczyła burmistrz - pojawilo się 70 kamer monitoringu, powstało Puckie Centrum Wsparcia. W planach jest odświeżenie trzech skwerów na ul. Nowy Świat. Zmiany też będą czekać Park Dziejów Pucka.