Spełniły się najgorsze obawy. Mężczyzna, którego ciało wczoraj wyłowiono w porcie rybackim okazał się poszukiwanym od dwóch tygodni Markiem Mielewczykiem.
- Identyfikacji dokonali najbliżsi zaginionego - mówi Piotr Styczewski, prokurator rejonowy w Pucku.
Zobacz też inne wiadomości z nadmorskiej kroniki wydarzeń.
Zwłoki po dłuższym przebywaniu w wodzie znajdowały się już w stanie mocno posuniętego rozkładu. Śledczy jednak nie dostrzegli śladów ran, które mogłyby wskazywać na przyczynę zgonu.
- Wiele wyjaśnią nam wyniki sekcji zwłok - uważa prokurator Styczewski. - Ta ma się odbyć w najbliższym czasie.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?