Deszczowy sierpień 2020 w Pucku, miasto pod wodą
wideo: Czytelnicy Dziennika Bałtyckiego
Kapryśna, sierpniowa pogoda dała się we znaki mieszkańcom Pucka i przebywającym tu turystom. Słoneczne chwile przeplatane były delikatnie siąpiącym deszczem, a potem także ulewą - na szczęście krótką.
I choć deszcz padał niedługo, to opady były naprawdę intensywne. W kilka chwil pod wodą znalazło się sporo ulic Pucka, a deszczówka sięgała wysokości nawet kilku centymetrów. Momentami dochodziła nawet do krawężników.
Źle wyglądało na alei Lipowej, przy restauracji Mozaika i puckim molo - tu strumienie deszczówki płynęły całą szerokością jezdni, a studzienki nie nadążały z odbieraniem nadmiaru wody.
Puck pod wodą - sierpniowa ulewa zalała część miasta w powiecie puckim
Nasi Czytelnicy, gdy opublikowaliśmy film z deszczowego Pucka na fanpejdżu puck.naszemiasto.pl, raportowali kolejne miejsca zalewane przez sierpniowy deszcz:
- Skrzyżowanie 10 Lutego i Małpi Gaj była rzeka, przelewało się przez krawężniki... - pisał Bartek Detlaf.
Potoki wody - niczym wodospad - leciały też z dachu Szpitala Puckiego, co dobrze widać na udostępnionym nam filmie.
Nie wszystkim wakacyjny deszcz w Pucku sprawiał kłopoty.
- I dobrze, że w końcu pada, dosyć było sucho - skomentowała Helena Marciniak z Mrzezina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?